Reklama

Polityka i prawo

Biden ostrzega, że cyberataki mogą doprowadzić do „prawdziwej wojny”

fot. Gage Skidmore/ Wikimediacommons/ Flickr
fot. Gage Skidmore/ Wikimediacommons/ Flickr

Prezydent USA ostrzega, że cyberataki mogą przerodzić się w wojnę, ponieważ napięcia między USA, Rosją i Chinami związane są z serią incydentów hakerskich, jakie w ostatnim czasie były wymierzone wobec firm, agencji rządowych i w infrastrukturę USA. 

Biden ocenił, że cyberzagrożenia, takie jak m.in. ataki ransomware „coraz częściej mogą powodować szkody i zakłócenia w prawdziwym świecie”.

„Jeśli skończymy na wojnie, prawdziwej wojnie z wymianą ognia będzie to konsekwencja cyberprzestępczości” – powiedział prezydent podczas przemówienia w Biurze Dyrektora Wywiadu Narodowego (the Office of the Director of National Intelligence - ODNI), który nadzoruje amerykańskie agencje wywiadowcze.

Jak zwraca uwagę "Financial Times", szereg ostatnich cyberataków ujawniło skalę podatności USA na cyberzagrożenia, począwszy od włamań szpiegowskich, po ataki ransomware, skończywszy na ataku na Colonial Pipeline.

Chiny i Rosja a USA

Administracja Bidena obarczyła za niektóre ataki rządy Rosji i Chin lub hakerów działających na terenie tych krajów. Choć ostrzegano, że spotka się to ze zdecydowaną reakcją Stanów Zjednoczonych, cyberprzestępczość wobec USA nadal ma miejsce. 

Na czerwcowym szczycie w Genewie Biden osobiście ostrzegł Putina, że USA „zareagują cybernetycznie”, jeśli państwo rosyjskie lub hakerzy z Rosji zaatakują krytyczną infrastrukturę USA.

„Panie Putin ... ma pan prawdziwy problem. Zarządza pan gospodarką, która ma broń jądrową, szyby naftowe i nic więcej. Nic więcej" - powiedział Biden. „Wie, że ma poważne kłopoty, co czyni go jeszcze bardziej niebezpiecznym”.

Biden ocenił też, że chiński prezydent Xi Jinping był „śmiertelnie poważny” w kwestii zapowiedzi, że do lat 40. XXI wieku Chiny staną się najpotężniejszą siłą militarną na świecie, a także największą i najbardziej znaczącą gospodarką świata.

"To jest prawdziwe... Ten mężczyzna ma plan”, powiedział Biden, dodając: „Lepiej dowiedzmy się, jak dotrzymać tempa, nie pogarszając [sytuacji]”.

Biden podkreślił, że cyberataki są tylko jednym z aspektów rosnących zagrożeń, przed którymi stoją Stany Zjednoczone. Ocenił, że w ciągu najbliższych 10 lat nastąpi więcej zmian niż w ciągu ostatnich 50, co stanowi ogromne obciążenie dla działalności wywiadowczej.

/NB


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama.
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama