Amazon pracuje nad własnymi chipami sztucznej inteligencji

Dedykowane podzespoły do obsługi sztucznej inteligencji (AI) pozwalają na lokalne przetwarzanie danych, które w innym wypadku musiałyby zostać przesłane do chmury - na przykład komend głosowych. Zastosowanie chipów AI w głośnikach Amazon Echo do obsługi asystenta głosowego Alexa pozwoliłoby zauważalnie przyśpieszyć i poprawić dokładność odpowiedzi, a przy tym podniosłoby poziom bezpieczeństwa urządzenia. Prace nad czipami AI na potrzeby centrów danych może prowadzić również Amazon Webs Services.

Nad podzespołami podobnego typu na potrzeby własnych urządzeń pracują również inne duże firmy technologiczne, w szczególności Google i Apple, które już stosują czipy AI do niektórych celów - na przykład do rozpoznawania twarzy i obsługi rzeczywistości rozszerzonej przez nowe modele smartfonów.

Zwrot ku firmowym rozwiązaniom może się przełożyć na spadek przychodów producentów procesorów i kart graficznych, takich jak Nvidia i Intel, których produkty były dotychczas najpopularniejszymi narzędziami do obsługi rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji - przestrzega The Information.

Amazon wykupił izraelskiego producenta podzespołów Annapurna Labs za 350 mln dolarów jeszcze w 2015 roku. W grudniu ubiegłego roku amerykański gigant sprzedaży internetowej przejął dodatkowo start-up Blink - producenta kamer i energooszczędnych czipów do przetwarzania wideo (pierwotnie Immedia Semiconductor), które mogłyby pozwolić urządzeniom Amazona na działanie bez potrzeby ciągłego podłączenia do prądu. Według poniedziałkowych doniesień Reutera wartość tej ostatniej transakcji sięgnęła 90 mln dolarów. Dzięki przejęciom Amazon zatrudnia już około 450 specjalistów w projektowaniu procesorów.