W ramach programu Next Generation Enterprise Network (NGEN) Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych zamierza inwestować w nowe rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, innowacji, nowych technologii, w tym tych zlokalizowanych w chmurze informacyjnej.
Według kapitana Michaela Abreua, Marynarka - jako jedna z niewielu sił w wojsku amerykańskim - od 2013 stara się przygotować na wykorzystanie nowych technologii. Jednak takie zadanie jest trudne ze względu na okres używania technologii, wynoszący w tym rodzaju wojsk od trzech do pięciu lat. Z tego powodu wojsko nie nadąża za zmianami na rynku oferującym wciąż to nowe rodzaje oprogramowania czy urządzeń.
Jednak Abreu, który jest szefem programu NGEN, uważa, że dzięki chmurze wiele z tych rozwiązań można zaimplementować w armii dużo szybciej. Oczywiście cyberbezpieczeństwo nadal pozostaje priorytetem, jak zapewnia kapitan. Skupienie się na rozwiązaniach chmurowych pozwoli także na większą elastyczność przy wyborze nowych technologii. Bo, jak zaznaczył Abreu podczas swojej wypowiedzi na konferencji w Wiedniu, nie można aktualnie przewidzieć, z czego będzie trzeba korzystać za trzy lata.
Czytaj też: USA: Firma Charlie wyszkoli żołnierzy z zakresu cyberbezpieczeństwa
Szersze wykorzystanie chmury obliczeniowej powoduje także, że koszty związane z obsługą, zarządzaniem i aktualizacją systemów znacznie spadają. Rośnie przy tym szybkość, z jaką administracja jest w stanie naprawić błąd lub zaktualizować systemy do ich najnowszej wersji. Abreu podkreślił, że użycie chmury w większym stopniu związane jest ze zwiększeniem liczby zagrożeń, na jaką będą narażone systemy informatyczne, dlatego problem ten trzeba rozwiązać znacznie wcześniej – zanim cała infrastruktura znajdzie się w przestrzeni zlokalizowanej na zdalnych serwerach sieciowych.