Polityka i prawo
KNF może stać się cenzorem polskiego internetu
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, że resort finansów uruchomił rejestr zakazanych w Polsce stron bukmacherskich, w wyniku czego 254 strony hazardowe miały zostać zablokowane 1 lipca br. Teraz, jak pisze serwis Niebezpiecznik.pl, uprawnienia cenzorskie polskiej sieci może otrzymać Komisja Nadzoru Finansowego.
Według Niebezpiecznika, mechanizm cenzurowania, jaki został przez Ministerstwo Finansów stworzony w przypadku ustawy hazardowej zostanie ponownie użyty przy planach nadania uprawnień do cenzury w internecie, jakie najprawdopodobniej otrzyma KNF. Chodzi o to, by nadzór finansowy mógł zablokować kolejną listę domen, jaka zostanie stworzona. KNF skupiać ma się przede wszystkim na walce z nadużyciem na największej na świecie giełdzie walut Forex.
Czytaj też: Rejestr zakazanych domen hazardowych już działa. Blokady od 1 lipca
Projekt ustawy w tej sprawie, który jest dostępny w Rządowym Centrum Legislacji, został już poddany konsultacjom społecznym. W art. 6d ust 1. Ustawy, czytamy: „Komisja prowadzi rejestr domen internetowych zamieszczonych na Liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego, zwany dalej „rejestrem”. W art. 6d ust 7 czytamy, że "przedsiębiorca telekomunikacyjny świadczący usługi dostępu do sieci Internet jest obowiązany nieodpłatnie:
1) uniemożliwić dostęp do stron internetowych wykorzystujących nazwy domen internetowych wpisanych do rejestru przez ich usunięcie z systemów teleinformatycznych przedsiębiorców telekomunikacyjnych, służących do zamiany nazw domen internetowych na adresy IP, nic później niż w ciągu 48 godzin od dokonania wpisu do rejestru;
2) przekierować połączenia odwołujące się do nazw domen internetowych wpisanych do rejestru do prowadzonej przez Komisję strony internetowej na której zamieszczono komunikat dla odbiorców usługi dostępu do Internetu zawierający w szczególności informacje o lokalizacji rejestru, wpisaniu szukanej nazwy domeny internetowej do tego rejestru;
3) umożliwić dostęp do stron internetowych wykorzystujących nazwy domen wykreślonych z rejestru, nie później niż w ciągu 48 godzin od ich wykreślenia z rejestru.”;
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany