Cyberbezpieczeństwo
Szukasz pracy? Uważaj na oferty w social mediach
Oszuści coraz częściej próbują wyłudzić nasze dane poprzez fałszywe oferty pracy. Ostatnio mogli przekonać się o tym użytkownicy Facebooka.
Szukanie pracy przez internet może być niebezpieczne. Przekonali się o tym ci, którzy dali się nabrać na rzekomą rekrutację przeprowadzaną poprzez Facebooka. Jedną z firm, pod którą podali się oszuści była amerykańska firma technologiczna Qualys.
Jak informuje portal Cybernews, oszuści podawali się za rekruterów wspomnianej firmy, publikując oferty na czatach grupowych dostępnych w aplikacji Mety. Potencjalne ofiary, zachęcone interesującą propozycją pracy, pisały prywatne wiadomości do rzekomych rekruterów, a ci – krok po kroku – wyciągali od nich cenne informacje.
Ofiary były proszone o udostępnianie prywatnych danych, potrzebnych do podpisania umowy z rzekomym pracodawcą. Wśród nich znajdowały się m.in. kopie dowodu osobistego. Aby uwiarygodnić swój przekaz przestępcy tworzyli „dokumenty” łudząco podobne do oryginałów (z umieszczonym logo firmy i dokładnymi danymi adresowymi).
To nie wszystko - oszuści nakłaniali też do kupienia oprogramowania potrzebnego do komputera, który rzekomo nowy pracownik miał otrzymać od pracodawcy w celu realizowania pracy. Dla zapewnienia sobie większego bezpieczeństwa nakłaniali też rozmówców do instalowania komunikatorów takich jak np. Signal.
Czytaj też
Jak zwiększyć bezpieczeństwo?
Do incydentu odniosła się firma Qualys, która przypomniała, że ich oferty pracy pojawiają się wyłącznie na oficjalnej stronie spółki i na określonych serwisach rekrutacyjnych, ale nigdy w mediach społecznościowych. To tylko przykład jednej z wielu firmy, pod które codziennie podszywają się oszuści.
Ta informacja nie jest jedyną, o której powinniśmy pamiętać, by zwiększyć swoje bezpieczeństwo podczas poszukiwania pracy w internecie. Na co warto zwrócić uwagę? Trzeba być świadomym dwóch rzeczy:
- weryfikujmy ogłoszenia pojawiające się w mediach społecznościowych poprzez wejście na oficjalną stronę potencjalnego pracodawcy i sprawdzenie czy również tam takie oferty widnieją;
- rekruter powinien kontaktować się z nami mailowo lub telefonicznie. Ewentualnie może zaprosić nas od razu na bezpośrednią rozmowę kwalifikacyjną. Pamiętajmy – żaden rekruter nie powinien prosić nas o ściągniecie jakiejkolwiek aplikacji, a tym bardziej wpłacenie określonej kwoty.
Czytaj też
Coraz częstszy problem
Więcej na temat wykorzystywania platform społecznościwoych przez oszustów podających się za rekruterów określonych firm pisaliśmy na łamach CyberDefence24 kilkukrotnie, między innymi w tekście, dotyczącym LinkedIna.
Na temat fałszywych rekrutacji pisaliśmy też w przypadku podszywania się przestępców pod krakowską firmę Comarch.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*
/MG