Reklama

Rosyjski producent rakiet zhakowany przez Koreę Północną

SS-19
SS-19
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons/CC4.0

Rosyjski koncern zbrojeniowy padł ofiarą hakerów Korei Północnej. Atakujący przez wiele miesięcy mieli penetrować infrastrukturę firmy. Po włamaniu Pjongjang ogłosił kilka postępów w rakiet balistycznych.

Reklama

Sprawa dotyczy rosyjskiego NPO Masz z siedzibą w podmoskiewskim Rieutowie - podaje agencja Reutera. To rosyjska firma z branży zbrojeniowej, która specjalizuje się w rozwoju pocisków hipersonicznych, technologii satelitarnych i uzbrojenia balistycznego nowszej generacji. 

Reklama

Atak na sojuszników

Reklama

W miesiącach następujących po cyfrowym włamaniu Pjongjang ogłosił kilka postępów w swoim zakazanym programie rakiet balistycznych, ale nie jest jasne, czy było to związane z atakiem hakerskim - zastrzegł Reuters. Jednak jak twierdzą eksperci, incydent ten pokazuje, jak odizolowany kraj atakuje nawet swoich sojuszników w celu pozyskania krytycznych technologii.

"Są to trzy obszary będące przedmiotem żywego zainteresowania Korei Północnej, odkąd rozpoczęła ona misję stworzenia międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM), zdolnego do uderzenia w kontynentalne Stany Zjednoczone" - podkreśla agencja. 

Reklama

Kiedy doszło do incydentu?

Reklama

Według specjalistów włamanie rozpoczęło się mniej więcej pod koniec 2021 r. i trwało do maja 2022 r., kiedy to, zgodnie z wewnętrzną komunikacją w firmie, przeanalizowaną przez agencję Reutera, inżynierowie IT wykryli aktywność hakerów.

Ani NPO Masz, ani ambasada Rosji w Waszyngtonie nie odpowiedziała na prośby Reutersa o komentarz.

Reklama

Zdaniem Toma Hegela, eksperta ds. bezpieczeństwa z amerykańskiej firmy SentinelOne, hakerzy włamali się do środowiska IT firmy, co dało im możliwość odczytywania poczty elektronicznej i pozyskiwania danych. Eksperci są przekonani, że za włamaniem stoi Korea Północna, ponieważ hakerzy wykorzystali do niego znane wcześniej koreańskie złośliwe oprogramowanie i infrastrukturę.

Korea Północna rozwoja technologie wojskowe

Rosyjska firma byłaby dla Korei Północnej cennym obiektem, ponieważ jest czołowym w Rosji projektantem i producentem rakiet - powiedział agencji Markus Schiller, europejski ekspert rakietowy. "Można się od nich wiele nauczyć" - dodał.

Reklama

Innym obszarem zainteresowania koreańskich hakerów może być produkcja paliwa - uważa agencja, przypominając, że w zeszłym miesiącu Korea Północna przeprowadziła test rakiety Hwasong-18 na paliwo stałe. Zasilanie pocisków paliwem stałym, wyjaśnia Reuters, może pozwolić na szybsze rozmieszczenie pocisków podczas wojny, ponieważ nie wymaga tankowania ich na wyrzutni. W rezultacie pociski są trudniejsze do namierzenia i zniszczenia przed startem.

NPO Masz produkuje m. in. SS-19, który jest tankowany w fabryce i szczelnie zamykany. "Trudno to zrobić, ponieważ rakietowy materiał pędny, zwłaszcza utleniacz, jest bardzo żrący" - powiedział Jeffrey Lewis, naukowiec specjalizujący się w rozwoju rakiet w James Martin Center for Nonproliferation Studies. "W końcu 2021 roku Korea Północna ogłosiła, że wykorzystuje ten sam proces" - zauważył. 

Reklama

Jego zdaniem spośród obszarów, którymi zajmuje się NPO Masz, a które byłyby interesujące dla Korei Północnej, "paliwa stałe byłyby na szczycie listy".

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi

Materiał sponsorowany

Komentarze (1)

  1. Książę niosący na plecach białego konia

    Wcale nie zaskakująca wiadomość. Około 10 lat temu, gdyby Pekin wstrzymał pomoc gospodarczą (ropę i żywność) dla Pjongjangu i wywarł na nim presję, Pjongjang zagroził eksportem broni muzułmańskim bojownikom w Xinjiangu (ujgurskim) i buddyjskim rebeliantom w Tybecie. Ostatecznie Pekin uległ Phenianowi.

Reklama