Cyberbezpieczeństwo
Opcja dotycząca śledzenia znika z Firefoxa. "Witryny nie przestrzegały wskazania"
Istniejąca od 15 lat opcja Firefoxa umożliwiająca użytkownikom odmowę śledzenia przez strony zniknie w nadchodzącej aktualizacji. Zespół odpowiadający za przeglądarkę podjął decyzję o jej wyłączeniu, ponieważ nie działała jak trzeba.
Firefox pozostaje jedną z popularniejszych przeglądarek na świecie, walcząc z Google Chrome, Edge oraz Safari. Aplikacja Mozilli jest popularna nie tylko ze względu na otwartoźródłowy kod – jednym z głównych argumentów jest walka o prywatność użytkowników.
Czytaj też
Firefox wycofuje opcję dot. prywatności
W 2009 roku, w Firefoxie pojawiła się opcja Do Not Track. Jak wskazuje serwis Cybernews, według założeń Mozilli miała ona umożliwić osobom korzystającym z przeglądarki udzielić odmowy na śledzenie przez strony internetowe. Funkcja ta jest dostępna do dziś w opcjach.
Jednakże, wraz z aktualizacją 135 która ma zostać opublikowana w styczniu, Do Not Track nie będzie już dostępne. Zespół pracujący nad Firefoxem wyjaśnia, że przyczyną podjęcia takiej decyzji jest nieefektywne działanie tejże opcji. Strony nie były bowiem zobowiązane do brania zdania użytkowników pod uwagę.
„Wiele witryn nie przestrzega tego wskazania preferencji prywatności danej osoby, a w niektórych przypadkach może to ograniczyć prywatność” – napisali deweloperzy przeglądarki w informacji o usunięciu funkcji.
Czytaj też
Mozilla proponuje alternatywę
Nie oznacza to jednak, że Mozilla całkowicie porzuca ochronę użytkowników przed śledzeniem. Cały czas dostępna będzie opcja Globalnej Kontroli Prywatności, która automatyczne informuje strony, że użytkownik nie życzy sobie przekazywania jego danych do podmiotów trzecich.
Opcje różnią się między sobą tym, że stale rośnie liczba stron uznających GKP. Jedną z głównych przyczyn, jak zaznaczono na stronie Firefoxa, są przepisy dotyczące prywatności. „GKP może być używana do wyrażenia rezygnacji z ukierunkowanych reklam lub ogólnej prośby o ograniczenie sprzedaży lub udostępniania danych osobowych” – wyjaśniają deweloperzy.
Czytaj też
Powtórka z historii na platformie Bluesky?
Historia Firefoxa z nieuznawaniem życzenia użytkowników przez podmioty trzecie bardzo przypomina obawy, które pojawiły się w przypadku platformy Bluesky. Jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, o ile administracja nie wykorzystuje zawartości stworzonych przez użytkowników do treningu AI, tak nic nie powstrzymuje zewnętrznych firm przed ściągnięciem wszystkich treści za pośrednictwem API w tymże celu.
Twórcy platformy poinformowali użytkowników, że rozważają dodanie opcji umożliwiającej przekazywanie podmiotom zewnętrznym informacji o niewykorzystywaniu treści do szkolenia modeli sztucznej inteligencji. Nie będą jednak mogli wymóc na nich respektowania woli użytkowników. Bardzo prawdopodobne, że Bluesky czeka ta sama historia co opcję Do Not Track w Firefoxie.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].