Cyberbezpieczeństwo
Kłopoty z łącznością z internetem na całym świecie. Powód? Przerwane podwodne kable
Jeden z ważnych podwodnych kabli optycznych znajdujący się na dnie morza w rejonie południowej Francji został przecięty 19 października. Z tego powodu na całym świecie wystąpiły problemy z dostępnością internetu i działających w oparciu o niego usług.
Problemy z dostępem do usług cyfrowych i internetu wystąpiły w Europie, Azji i w Stanach Zjednoczonych. Dla niektórych użytkowników przejawiały się znacznie wydłużonym czasem ładowania stron, dla innych – utratą danych pakietowych bez łączności.
Firma Zscaler zajmująca się cloud computingiem, będąca również operatorem uszkodzonego kabla, poinformowała, że wprowadziła zmiany w routingu ruchu internetowego, aby zminimalizować wpływ awarii na użytkowników.
Jak wskazuje serwis Bleeping Computer , niektórzy użytkownicy sieci wciąż jednak mogą odczuwać problemy ze względu na brak reakcji operatorów aplikacji i usług cyfrowych, którzy nie przekierowali ruchu z uszkodzonej ścieżki na inną.
Czytaj też
Podwodna naprawa
Zespoły naprawcze, jak pisze Bleeping Computer, bardzo szybko ruszyły do akcji po to, aby usunąć awarię. Na miejscu okazało się jednak, że muszą czekać na policję, która chciała zebrać dowody z miejsca zdarzenia, potrzebne do wyjaśnienia incydentu.
Późnym wieczorem 19 października potwierdzono, że przerwanie dotyczyło trzech połączeń kablowych: Marsylia-Lyon, Marsylia-Mediolan i Marsylia-Barcelona.
Czytaj też
Nie tylko we Francji
W tym samym czasie BBC poinformowało, że uszkodzone zostały kable łączące Szetlandy z pozostałą częścią Szkocji. Sprawiło to, że internauci na tych oddalonych, szkockich wyspach zostali pozbawieni łączności i odcięci od świata. 23 tys. mieszkańców wysp dysponowało również przez pewien czas bardzo ograniczoną możliwością korzystania np. ze służb alarmowych.
W ubiegłym tygodniu z kolei naruszona została łączność pomiędzy wyspami Faro a Szetlandami. Jak powiedzieli przedstawiciele tamtejszych firm telekomunikacyjnych, kable najpewniej zostały uszkodzone przez statki rybackie korzystające z pobliskich łowisk, ale bardzo zastanawiające jest to, że do incydentów doszło w tak nieodległym czasie, niemal równocześnie.
Czytaj też
Czy sabotaż to możliwy scenariusz?
Bleeping Computer pisze, że liczne głosy opinii publicznej wskazują, iż uszkodzenia podwodnych kabli łączących z internetem nie tylko Europę, ale i resztę świata, to może być sabotaż.
Opinie te bazują na napiętej atmosferze geopolitycznej i licznych kryzysach, które w ostatnich latach jedynie się umocniły, oddziałując również na sferę łączności.
Serwis wskazuje, że gdyby awaria tej skali co na Szetlandach nastąpiła w innym, gęściej zaludnionym obszarze, mogłoby dojść do prawdziwej katastrofy.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany