Fałszywe zdjęcia satelitarne: ogromny zasięg, natychmiastowe skutki
Coraz częściej pozornie prawdziwe zdjęcia satelitarne okazują się być dziełem sztucznej inteligencji. Ten rodzaj dezinformacji zagraża wiarygodności źródeł, którym jak dotąd ufaliśmy niemalże bez zastrzeżeń. AI potrafi tworzyć obrazy tak realistyczne, że na pierwszy rzut oka trudno je rozpoznać.
Przyjęło się, że zdjęcia satelitarne są rzetelnym źródłem wiedzy. Jednak zniekształcanie obrazu działań militarnych, całkowite fabrykowanie scen, fałszywe raporty o rozmieszczeniu wojsk czy nowych bazach to tylko część sytuacji, w których sztucznie generowane zdjęcia satelitarne mogą stać się poważnym zagrożeniem oraz skutecznym narzędziem propagandy i dezinformacji. Tworzy to kolejną formę manipulacji opinią publiczną oraz potężne narzędzie do kształtowania nastrojów społecznych.
Tłum nad wrakiem zestrzelonego F-35
Przykład dezinformacji z użyciem spreparowanych materiałów pojawił się po czterodniowym konflikcie indyjsko-pakistańskim w maju. Użytkownicy publikowali zdjęcia satelitarne, które zawyżały skalę zniszczeń wyrządzonych przez siły zbrojne ich kraju, tworząc fałszywe wrażenie większych szkód, niż miały miejsce w rzeczywistości - wskazuje portal Time
Supurde Khaakh ! pic.twitter.com/lYnN0h2Wgo
— Hukum 🇮🇳 (@hukum2082) May 12, 2025
Powyższy post, według The Observers, wskazuje hangar pakistańskiej bazy lotniczej Bholari, który miał być zniszczony przez indyjskie wojsko.
Portal dotarł również do publikacji na Facebooku z dokładnie tą samą fotografią, gdzie jeden z użytkowników skomentował „Zdjęcie jest tak ostre, że wygląda, jakby zostało zrobione dronem. Indyjskie satelity mają ogromną moc”.
Okazało się, że zdjęcie było częściowo zmanipulowane. Hangar został rzeczywiście uszkodzony, jednak autor przyznał, że użył sztucznej inteligencji do „poprawienia jakości obrazu”. Jednak użytkownicy udostępniali posty ze zmanipulowaną fotografią, nie dostrzegając kilku elementów, które mogłyby sugerować jej fałszywość i tym samym kwestionować wiarygodność doniesień o tym zdarzeniu.
Innym przykładem wpływu fałszywych zdjęć satelitarnych jest sytuacja z zeszłego roku, opisana przez portal Time. W mediach społecznościowych rozpowszechniło się zdjęcie rzekomego pożaru w pobliżu Pentagonu. Lokalne władze musiały wyjaśniać, że to fałszywe informacje, jednak skutki tej informacji odczuło społeczeństwo oraz rynek.
Interesującym przykładem wykorzystania fałszywych zdjęć satelitarnych był przypadek izraelskiego F-35, który rzekomo został zestrzelony, a mieszkańcy okolicznej wioski zgromadzili się nad jego wrakiem. Przy bliższym przyjrzeniu się fotografii można zauważyć nierówne proporcje. Myśliwiec wydaje się większy od centrum miasteczka, a ludzie wyżsi od budynków mieszkalnych. Te szczegóły wskazują na ingerencję sztucznej inteligencji, jednak część użytkowników uwierzyła, że takie zdarzenie naprawdę miało miejsce.
das wird halt rr über iranische kanäle verbreitet pic.twitter.com/HfNNJ0CjVp
— Mr. Klatsch (@mrklatsch) June 15, 2025
Czytaj też
Fałszywe zdjęcia satelitarne to kolejne zagrożenie w wojnie informacyjnej
Przez użycie fałszywych zdjęć satelitarnych, użytkownicy mogą łatwo uwierzyć w fałszywe wydarzenia, w tym zniszczenia wojskowe, katastrofy, a to z kolei prowadzi do mylnych przekonań i emocjonalnych reakcji. Jeśli internet zostanie zalany wygenerowanymi przez AI fotografiami z satelity, to nawet autentyczne materiały przestaną być wiarygodne. Wśród społeczeństwa może to wywołać panikę, eskalować konflikty, ale również wpływać na decyzje polityczne na poziomie krajowym i międzynarodowym. Na dodatek popularność takich postów może zachęcać do kolejnych fałszerstw, które będą tworzyć błędne koło dezinformacji.
„(…) Zasięg zmanipulowanych zdjęć satelitarnych może być ogromny, a ich skutki niemal natychmiastowe” - podkreśla sam autor artykułu na portalu Time.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?