Bunt Prigożyna. Rosja: proputinowska grupa przeciwko Wagnerowcom

W miniony weekend oczy całego świata zostały skierowane na Rosję. Wagnerowcy, na których czele stoi Jewgienij Prigożyn, maszerowali w stronę Moskwy. Ten „spektakl" – jak określił ostatnie wydarzenia dr Jacek Raubo z Defence24 – przedstawiano jako zapowiedź „puczu", „przewrotu na Kremlu", „Końca Putina", a działania najemników relacjonowano w każdych mediach informacyjnych (nie brakowało fake newsów i błędnych analiz - o tym rozmawialiśmy w naszym pokoju na Twitterze).

Atak na strony Wagnerowców

Rosyjscy haktywiści postanowili zareagować. W czasie tzw. buntu Prigożyna ugrupowanie Noname057 (16) przeprowadziło atak na strony Wagnerowców. O incydencie poinformowała na Twitterze firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem – Sekoia.

Haktywiści za Putinem

Wspomniany kolektyw wyraźnie opowiada się po stronie Kremla, co potwierdza lista jego celów. Haktywiści prowadzą kampanie DDoS wymierzone w m.in. kraje europejskie, opowiadające się po stronie Ukrainy w trwającej wojnie. Ich działania odczuwalne są również w USA. Jak widzimy, w ostatnim czasie ataków doświadczyła też grupa Wagnera.

To był DDoS

Specjaliści Sekoia wskazują, że był to atak typu DDoS. Na łamach naszego portalu tłumaczyliśmy, że polega on na wygenerowaniu sztucznego ruchu tak, aby wykorzystać wszystkie wolne zasoby ofiary i doprowadzić do niedostępności usług – w tym przypadku witryn.

Więcej na temat ataków DDoS znajdziecie w naszym #CyberMagazynie: Co to jest DDoS? Te ataki nękają Polskę.

Obecnie witryny należące do grupy Wagnera (.ru) są niedostępne nie ze względu na cyberatak, lecz działania podjęte przez służby. Po wejściu widnieje zapis, że strona została zablokowana na polecenie Roskomnadzoru.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].