Reklama

Polityka i prawo

Cyberatak na rosyjską ambasadę w Teheranie

Fot. Sailko/Wikipedia Commons/CC 3.0
Fot. Sailko/Wikipedia Commons/CC 3.0

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, że ich placówka dyplomatyczna w Teheranie padła ofiarą cyberataku. Źródłem ataku był maile, wysłane z terytorium Węgier.

Rzecznik Rosyjskiego MSZ, Maria Zaharowa poinformowała że na konto mailowe Rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Moskwie, dokonano szeregu silnych cyberataków, które miały znaczny wpływ na funkcjonowanie instytucji.

Z oświadczenia wynika że ataku dokonano na centralne placówki oraz biura przedstawicielskie w różnych częściach kraju i za granicą. Z placówki w Teheranie miano wysłać 138 maili ze złośliwymi załącznikami do placówki MSZ w Moskwie. 

Czytaj też: Rosja ogranicza dostęp do sieci VPN

Jako źródło ataku, podano Węgry. Hakerzy skutecznie ominęli wszystkie zabezpieczenia i dostali się do kont mailowych. Na skutek ataku, podjęto niezbędne czynności serwisowe. Pomimo tego, że przez 4 dni nie można było się dostać do skrzynki pocztowej rosyjskiego MSZ.

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy hakerzy włamują się do kont mailowych rosyjskich organizacji rządowych.

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama