Zła wiadomość dla firm oferujących oprogramowanie do szpiegowania w Sieci i usługi przechowywania nielegalnie pozyskanych danych. Przedstawicielka klubu Kukiz’15 chce uregulowania tego segmentu rynku teleinformatycznego powołując się na gwarancje prawne ochrony prywatności i tajemnicy korespondencji. Posłanka Elżbieta Borowska, bo o niej mowa skierowała w tej sprawie interpelację do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Reprezentująca okręg wyborczy nr 15 (Nowy Sącz) parlamentarzystka przypomniała, że „rozwój nowoczesnych technologii telekomunikacyjnych i informatycznych niesie za sobą oprócz niekwestionowanego postępu technicznego także szereg różnego rodzaju zagrożeń”.
Zauważyła też, że „nigdy wcześniej nie było tylu możliwości dzielenia się informacjami, pomysłami, a także nieograniczonego w czasie dostępu do różnego rodzaju danych”, a „obecnie telefony komórkowe, smartfony, tablety oraz inne urządzenia mobilne są szczególnie narażone na bezprawne działania mające na celu nielegalne pozyskiwanie poufnych danych takich jak: treści rozmów telefonicznych oraz informacje o połączeniach, treści wiadomości SMS, zawartości poczty elektronicznej, informacje o lokalizacji telefonu, różnego rodzaju hasła, kody i piny zabezpieczające dostęp do bankowych aplikacji mobilnych, portali społecznościowych itp.”.
Posłankę Elżbietę Borowską zaniepokoiło też, że „najnowsze aplikacje „szpiegowskie” umożliwiają także opcję tzw. podsłuchu w tle”, a wszystko to dzieje się w sytuacji, gdy „bez problemu można odnaleźć na stronach internetowych aplikacje, które w dość łatwy i mało inwazyjny sposób pozwalają na przechwytywanie prywatnych danych i wiadomości”. Według przedstawicielki klubu Kukiz’15 „szczególną uwagę należy zwrócić na ogłoszenia internetowe, w których określone podmioty oferują nie tylko tzw. oprogramowanie szpiegowskie, ale również możliwość przechowywania nielegalnie zdobytych informacji online”. Oznacza to, że „tym samym podmioty oferujące tego typu usługi wchodzą w posiadanie i administrowanie danymi nie mając do tego podstaw prawnych. Pomimo tego, iż część sprzedawców informuje, że oprogramowanie szpiegowskie może być używane tylko zgodnie z prawem (stwarzając pozory legalnego działania), to jednak nie trudno się domyślić, że w większości przypadków jest ono wykorzystywane bezprawnie. Sprzedawca nie ma żadnych możliwości sprawdzić, czy tzw. oprogramowanie szpiegowskie będzie wykorzystywane zgodnie z prawem” – czytamy w interpelacji, na którą odpowiedź nie została jeszcze opublikowana.
Posłanka Borowska stoi na stanowisku, że „swobodna działalność tego rodzaju podmiotów (oferujących nie tylko oprogramowanie szpiegowskie, ale i możliwość przechowywania nielegalnie zdobytych informacji online – przyp. red.), podobnie jak i dostępność tego typu oprogramowania powinna zostać przez prawo ograniczona lub nawet zabroniona”. Według Elżbiety Borowskiej wykorzystywanie oprogramowania szpiegowskiego i jego nielegalne instalowanie na urządzeniach mobilnych w wielu przypadkach może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji, jak np. szpiegostwo korporacyjne i handel danymi czy możliwość szantażowania osób, co do których uzyskano kompromitujące informacje.
W swej interpelacji przedstawicielka klubu Kukiz’15 przestrzega też przed tym, że „praktycznie nieograniczona dostępność oprogramowania szpiegowskiego może stanowić stanowić potencjalne zagrożenie dla chronionego przez Konstytucję i kodeks cywilny prawa do prywatności oraz tajemnicy korespondencji”. Borowska – jak wynika z tekstu zamieszczonego na stronie Sejmu - oczekuje od ministra Zbigniewa Ziobro odpowiedzi na pytanie, czy Ministerstwo Sprawiedliwości dostrzega problem niegraniczonej dostępności w Sieci oprogramowania do szpiegostwa online i związane z nim zagrożenia, a także, czy planowane są zmiany legislacyjne, które miałyby na celu zwiększenie bezpieczeństwa osób korzystających z urządzeń mobilnych.