Biznes i Finanse
Włoski producent alkoholi zmaga się ze skutkami cyberataku

Włoski producent alkoholu Campari twierdzi, że hakerzy zaszyfrowali i ukradli dane firmy. Koncern stał się celem skutecznie przeprowadzonego ataku 1 listopada br.
Producent znanego włoskiego trunku alkoholowego ogłosił w zeszły piątek, że kontrole przeprowadzone po ataku hakerskim wykazały, iż dane na niektórych serwerach firmy zostały zaszyfrowane. Doszło również do utraty informacji - donosi Agencja Reutera.
Jak przyznała firma, stała się ona celem ataku około 1 listopada br., o czym poinformowano w zeszłym tygodniu.
„Razem z ekspertami ds. bezpieczeństwa cybernetycznego zauważyliśmy problem i natychmiast wprowadziliśmy wszelkie możliwe dodatkowe środki bezpieczeństwa” – poinformowała włoska firma w oświadczeniu cytowanym przez Reuters.
„Wciąż badamy ten atak i… ustalamy, w jakim stopniu doszło do utraty poufności. Na tym etapie nie możemy całkowicie wykluczyć, że niektóre dane osobowe i biznesowe zostały przejęte”- stwierdziła firma w oświadczeniu.
W sierpniu celem podobnej kampanii stała się firma Brown-Forman, będąca producentem napojów alkoholowych, takich jak Jack Daniel’s i Finlandia. W wyniku incydentu cyberprzestępcy mogli wejść w posiadanie poufnych informacji, w tym danych osobowych pracowników i zapisów kontraktowych. Koncern nie zamierza negocjować z hakerami w sprawie okupu. Do ataku cyberprzestępcy wykorzystali ransomware Sodinokibi (REvil), które – zdaniem specjalistów Secureworks – jest prawdopodobnie powiązane z oprogramowaniem GandCrab ze względu na podobny kod.
Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?
Materiał sponsorowany