Cyberprzestępcy nie ustają w działaniach, które mają na celu wyłudzenie pieniędzy od klientów Poczty Polskiej. W ostatnich dniach powtarzają się ataki - sprawcy podszywają się pod Pocztę w wysłanych SMS-ach, w których informują o konieczności dopłaty do oczekiwanej rzekomo przesyłki.
W innym wariancie oszustwa, przestępcy dzwonią do klientów Poczty, by zdobyć ich adres także pod pretekstem oczekującej na doręczenie przesyłki. Szukają danych adresowych informacji o wartościowych przedmiotach. Poczta Polska apeluje o zachowanie ostrożności.
"Podszywanie się pod Pocztę Polską w SMS-ach kierowanych do naszych klientów stało się nowym rodzajem oszustwa. Przestępstwo polega na wysłaniu SMS-ów do potencjalnych klientów Poczty Polskiej, informowanie ich, że konieczne jest dokonanie dopłaty do przesyłki, na którą czekają. Załączony link przenosi tymczasem do sfałszowanej strony www, udającej witrynę Poczty Polskiej. Utrata niewielkiej żądanej sumy pieniędzy wynikającej z dopłaty nie jest najbardziej dotkliwa, o wiele boleśniejsze może okazać się przekazanie oszustom danych, na podstawie których mogą doprowadzić do kradzieży środków z konta" - przestrzega spółka.
Czytaj też
Zmiana metody „na wnuczka”
Przestępcy starają się także modyfikować metodę oszustwa „na wnuczka”, tym razem podają się za pocztowca i dzwonią z informacją o czekającej do doręczenia przesyłce. Starają się wyłudzić od klientów dane adresowe. Następnie do tych samych osób dzwoni oszust, który podaje się za policjanta, ścigającego "oszusta od paczki" i wypytuje o wartościowe rzeczy, znajdujące się w mieszkaniu.
Czytaj też
"Apelujemy do klientów o czujność. Wiadomość z żądaniem dopłaty (szczególnie w innej walucie niż złoty) do przesyłki nie jest stosowana przez Pocztę Polską i taka wiadomość najprawdopodobniej jest fałszywa. Warto zwrócić uwagę na niechlujną pisownię lub błędy w pisowni wyrazów na stronie oszustów. Nie powinno się podawać danych osobistych oraz przekazywać jakichkolwiek pieniędzy wskutek takich jak opisane kontaktów z nieznajomymi. Nie należy klikać także w linki załączone do niewiadomego pochodzenia SMS-ów. Podobnie należy zachować się w przypadku e-maili, które używane były do podobnych przestępstw nieco wcześniej" - zaznacza Poczta w swoim komunikacie.
/Na podst. informacji prasowej
Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.