Reklama

Biznes i Finanse

Indie już za półtora roku chcą produkować półprzewodniki

Autor. Magnus Engø / Unsplash

Produkcja własnych półprzewodników już za półtora roku to ze strony Indii ambitny plan - jednak, jak twierdzi minister ds. IT tego kraju, nie jest on niemożliwy do zrealizowania. W przyszłym miesiącu ruszy budowa pierwszej fabryki.

Reklama

W przyszłym miesiącu w Indiach ruszy budowa pierwszej fabryki mikroczipów - informuje dziennik "Financial Times" . Indie chcą zacząć samodzielnie produkować półprzewodniki do końca 2024 r., co jest ambitnym planem, ale - jak twierdzi minister ds. elektroniki i technologii informacyjnych Indii Ashwini Vaishnaw, nie jest on niewykonalny.

Reklama

Przedsięwzięcie ma kosztować 10 mld dolarów i służyć przede wszystkim zwiększeniem udziału kraju w łańcuchach dostaw. Fabrykę wybuduje amerykańska firma Micron Technology, a pierwsza łopata ma zostać wbita w ziemię już w sierpniu tego roku. Cały projekt placówki montażowo-testowej dla czipów zlokalizowanej w mieście Gujarat ma kosztować 2,75 mld dolarów.

Presja polityczna i gospodarcza

Ruch w stronę produkcji czipów w Indiach wyznaczony został przez politykę rządu premiera Narendry Modiego , który oprócz półprzewodników chce dla kraju włączenia również w inne technologiczne łańcuchy dostaw - np. ten związany z wytwarzaniem maszyn produkcyjnych, ale też chemikaliów, czy gazów przemysłowych.

Reklama

Minister ds. IT Indii w rozmowie z dziennikiem przyznał, że półprzewodniki to dla jego kraju nowa branża - ale rząd Modiego chce, aby wkrótce Indie mogły samodzielnie produkować smartfony, baterie, samochody elektryczne i inne urządzenia elektroniczne. Oczywiście, chodzi nie tylko o samowystarczalność technologiczną i gospodarczą, ale także o politykę - Indie są w tyle za Chinami, jak i innymi krajami Azji, które opierają swoją ekonomię na eksporcie elektroniki - wskazuje "FT".

Rozwojem branży półprzewodnikowej i współpracą z nią zainteresowane są również Stany Zjednoczone , które w ostatnim czasie gościły Narendrę Modiego i upatrują w kooperacji z nim możliwości stworzenia wspólnego frontu przeciwko Chinom.

Wielkie kuszenie inwestorów

Indie uruchomiły specjalny program subsydiowania firm, które chciałyby wybudować tam swoje fabryki. Chodzi przede wszystkim o ściągnięcie producentów czipów. Do pierwszej rundy zgłosiło się już kilkanaście firm, a rozmowy z dwiema wyglądają - zdaniem ministra - obiecująco. Rozmowy toczą się także z tajwańskim Foxconnem, który współpracuje z firmą Apple i jest jej największym podwykonawcą.

Kadry już są - twierdzi minister i wskazuje, że obecnie w Indiach jest ponad 50 tys. wykwalifikowanych pracowników branży czipowej, w tym - projektantów. Kolejnym krokiem do urzeczywistnienia marzeń o produkcji są zatem tylko fabryki.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze