Biznes i Finanse
Garmin potwierdził, że padł ofiarą cyberataku. Trwa przywracanie dostępu do usług firmy
Amerykański producent inteligentnych zegarków, opasek fitnessowych i urządzeń nawigacyjnych Garmin potwierdził, że padł ofiarą cyberataku. Obecnie trwa przywracanie dostępu do usług firmy – informują we wtorek światowe media.
W wyniku ataku hakerskiego od ubiegłego czwartku nie działała większość usług oferowanych przez Garmina, w tym np. popularna aplikacja do monitorowania aktywności fizycznej Garmin Connect, aplikacja dla nurków Garmin Dive, aplikacja dla golfistów Garmin Golf, a także używana przez pilotów aplikacja nawigacyjna flyGarmin. Niedostępna była również strona internetowa spółki oraz świadczona tą drogą obsługa klienta. Według doniesień medialnych atak był tak poważny, że zablokowane zostały również linie produkcyjne w zakładach produkujących zegarki, opaski fitnessowe i pozostałe urządzenia marki.
Początkowo firma odmawiała komentarza do sprawy, swoich użytkowników informowała zaś, że przerwa w dostępie do usług jest spowodowana "konserwacją serwera". Jednak światowe media zajmujące się tematyką nowych technologii od początku sugerowały, że powodem awarii o tak wielkim zasięgu mógł być wyłącznie atak hakerski typu ransomware.
W poniedziałek późnym wieczorem amerykańskiego czasu Garmin w oficjalnym komunikacie potwierdził część tych spekulacji, informując, że firma "padła ofiarą cyberataku, który zaszyfrował niektóre z jej systemów". W efekcie, jak napisano, "wiele usług online zostało przerwanych". Media zwracają uwagę, że w oświadczeniu nie pada słowo "ransomware" i nie ma żadnego odniesienia do ewentualnych żądań okupu wystosowanych przez hakerów. Wcześniej media, powołując się na źródła w spółce, spekulowały, że w grę mogło wchodzić żądanie okupu w wysokości 10 mln dolarów.
Garmin zapewnił w oświadczeniu, że "nic nie wskazuje na to, żeby dane klientów, w tym te dotyczące płatności Garmin Pay, zostały wykradzione". Firma dodała, że jest w trakcie przywracania wszystkich usług i ich funkcjonalności. Zastrzegła jednak, że proces ten może potrwać kilka dni w związku z koniecznością wstecznej synchronizacji danych z urządzeń milionów użytkowników na całym świecie.
Zdaniem dziennikarza BBC specjalizującego się w tematyce nowych technologii Joego Tidy’ego atak na serwery Garmina mógł zostać przeprowadzony za pomocą hakerskiego oprogramowania szyfrującego Wasted Locker, zaobserwowanego po raz pierwszy w kwietniu br.
Światowe media przypisują sprawstwo cyberataku na Garmina hakerskiej grupie przestępczej Evil Corp.
Spółka Garmin nie potwierdziła tych przypuszczeń, nie przekazała również do wiadomości publicznej informacji o ewentualnej zapłacie okupu za odzyskanie dostępu do zaszyfrowanych danych.