Biznes i Finanse
Amazon ujawni dane sprzedawców
Amazon poinformował współpracujących z platformą handlowców, że od 1 września będzie ujawniał klientom ich dane osobowe i adresy kontaktowe. Koncern ma nadzieje, że brak anonimowości zniechęci handlarzy podróbkami.
Amerykańska platforma e-handlowa poinformowała sprzedawców, że od 1 września uniemożliwi im anonimowy handel produktami za pośrednictwem swoich stron. Amazon argumentuje, że chce w ten sposób umożliwić konsumentom podejmowanie "świadomych decyzji zakupowych". Koncern liczy też na to, że ujawniając dane osobowe oraz kontaktowe handlowców, zniechęci tych, którzy za pośrednictwem serwisu sprzedawali podrobione towary. Wpis na temat zmian opublikowany został na stronie internetowej firmy, w zakładce dla handlowców.
Dotychczas bardzo często sprzedawcy korzystający z platformy Amazon ukrywali się pod pseudonimami lub przypadkowymi zbitkami liter i cyfr, które miały mało wspólnego z rzeczywistą nazwą ich firmy. Wielu z nich nie podawało publicznie również swoich danych adresowych. Firmy podejmujące współpracę z platformą musiały oczywiście dostarczyć odpowiednie dane zakładając konto na Amazonie, nie musiały ich jednak ujawniać klientom np. w Stanach Zjednoczonych (dane musiały być jawne w Europie, Japonii i Meksyku).
Rzeczniczka Amazona nie zdradziła, dlaczego koncern zdecydował się na ten ruch właśnie teraz. Obserwatorzy mówią, że może to mieć związek z nadchodzącym przesłuchaniem szefa firmy Jeffa Bezosa przed komisją sprawiedliwości i podkomisją ds. antymonopolowych Kongresu USA, które zaplanowane zostało na 27 lipca. Bezos będzie zeznawał wspólnie z szefami Facebooka, Google'a i Apple'a w sprawie toczących się wobec firm postępowań antytrustowych. Ponadto nie bez znaczenia zapewne pozostaje fakt, że administracja Trumpa jeszcze w styczniu opublikowała 54-stronicowy raport odnośnie handlu podrobionym towarem w sieci, m.in. za pośrednictwem takich platform jak Amazon.
Amazon zapewnia, że w ostatnich latach przeznaczał setki milionów dolarów rocznie na walkę z oszustwami na swoich stronach.
Amazon już wcześniej podejmował kroki zmierzające do ograniczenia cyberprzestępstw. W czerwcu powołał specjalny wydział przeznaczony do walki z oszustwami internetowymi, w skład którego weszli byli prokuratorzy, śledczy i analitycy danych. Zespół miał na celu tropienie sprzedawców podrobionych produktów.
PAP / SG
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany