Biznes i Finanse
Amazon odpowiedzialny za sprzedaż wadliwego produktu. Początek problemów koncernu?
Według wyroku sądu apelacyjnego w Kalifornii Amazon ponosi odpowiedzialność za sprzedaż wadliwego produktu na swojej stronie, nawet w przypadku, gdy transakcja realizowana była przez zewnętrznego sprzedawcę. Orzeczenie sądu jest precedensowy i może oznaczać dalsze problemy dla koncernu.
Kalifornijski sąd apelacyjny uznał Amazona odpowiedzialnego za to, że za pośrednictwem jego strony sprzedany został niesprawny produkt i nie ma znaczenia, że za sprzedaż odpowiedzialna była zewnętrzna firma.
W 2017 roku mieszkanka San Diego, Angela Bolger, złożyła pozew przeciwko Amazonowi. Kobieta kupiła za pośrednictwem strony koncernu baterię zastępczą do laptopa, oferowaną przez fikcyjną firmę o nazwie E-Life, pod którą, jak się potem okazało, ukrywała się spółka Leonge Technology Ltd. z Hongkongu. Produkt został przysłany w opakowaniu z logo Amazona. Kilka miesięcy później bateria eksplodowała, powodując u kobiety poparzenia trzeciego stopnia. Angela Bolger zapewniała, że nie została nigdy poinformowana o tym, że produkty sprzedawane przez e-Life mogą stanowić zagrożenie. Okazało się zresztą później, że z tego powodu spółka została usunięta z platformy.
W 2019 roku sąd niższej instancji uznał, że Amazon nie jest objęty przepisami nakładającymi na niego odpowiedzialność za sprzedawane na jego stronach produkty. Sąd apelacyjny uznał jednak inaczej i uchylił wcześniejsze orzeczenie. W uzasadnieniu podano, że Amazon bezsprzecznie pełnił kluczową rolę w tej transakcji.
„Niezależnie od tego czy nazwiemy Amazona sprzedawcą, dystrybutorem czy jedynie pośrednikiem, to odegrał on kluczową rolę w procesie dostarczenia produktu do konsumenta. Jest więc odpowiedzialny, jeśli produkt na jego stronie był wadliwy” - uznał sąd.
Eksperci oceniają, że wyrok ten może mieć poważniejsze konsekwencje dla Amazona, który przez lata tłumaczył, że jest jedynie pośrednikiem pomiędzy konsumentami a niezależnymi sprzedawcami. Takie założenie chroniło koncern przed odpowiedzialnością za sprzedawane na jego stronach produkty. Teraz to ma się zmienić, bo, jak donoszą obserwatorzy, koncernowi grożą już kolejne procesy.
Jak odkryto blokady w pociągach Newagu?