W czasie trwania pandemii koronawirusa nastąpiło nasilenie antysemickich treści w ramach mediów społecznościowych. Odnotowano siedmiokrotny wzrost liczby tego typu postów publikowanych z kont w języku francuskim oraz ponad trzynastokrotny w języku niemieckim - wskazała Komisja Europejska.
Badanie przeprowadził Instytut Dialogu Strategicznego (ISD) na zlecenie Komisji Europejskiej. Autorzy opracowania analizowali treści publikowane w popularnych serwisach społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter i Telegram. Porównywali pierwsze dwa miesiące 2020 r., a więc jeszcze przed pandemią, z pierwszymi dwoma miesiącami 2021 r.
W badaniu zidentyfikowano 272 konta i kanały w języku francuskim oraz 276 w języku niemieckim, które rozpowszechniały antysemickie treści związane z pandemią COVID-19. Najwięcej kont rozpowszechniających treści antysemickie w języku niemieckim było na Telegramie (200), a kont w języku francuskim - na Twitterze (167). Facebook był drugą najpopularniejszą platformą do przekazywania treści antysemickich w obu tych językach.
W zbiorze danych obejmującym ponad cztery miliony postów zebranych z tych kont ponad 180 000 postów (około jeden na 40) zostało oznaczonych jako zawierające odniesienia antysemickie. Było to ponad 17 000 postów na Facebooku, ponad 38 000 tweetów i ponad 124 000 postów na Telegramie.
„Dane pokazują znaczne zaangażowanie odbiorców w treści antysemickie na różnych platformach. Francuskie treści antysemickie na Facebooku były rozpowszechniane za pośrednictwem polubień, komentarzy i udostępnień ponad pół miliona razy w latach 2020 i 2021 i otrzymały ponad trzy miliony retweetów i polubień na Twitterze” - czytamy w raporcie.
Konta niemieckie i francuskie z antysemickimi treściami miały łącznie prawie 4,5 miliona obserwujących (liczba unikalnych obserwujących prawdopodobnie była jednak znacznie niższa).
Badanie wykazało, że niewielka liczba najbardziej aktywnych kont tworzy większość treści antysemickich. Dziesięć najbardziej aktywnych kanałów niemieckojęzycznych (mniej niż 5 proc. całej listy kont) odpowiadało za ponad 50 proc. antysemickich postów.
Analiza jakościowa ujawniła rozprzestrzenianie się kilku znaczących narracji antysemickich związanych z pandemią COVID-19. Obejmowały one m.in. teorie spiskowe przedstawiające szczepionki jako żydowski spisek zmierzający do sterylizacji lub kontrolowania ludności.
Z raportu wynika, że dominujące były też „teorie spiskowe o Żydach rządzących międzynarodowymi instytucjami finansowymi, politycznymi i medialnymi”. Na portalach społecznościowych można było też znaleźć jawne negowanie Holokaustu, mimo że w Niemczech i Francji jest to przestępstwo.
Większość analizowanych przez autorów treści antysemickich nie zawierała elementów wzywających do przemocy i nie była nielegalna w świetle prawa niemieckiego i francuskiego.
„Zajęcie się rozprzestrzenianiem takich >>legalnych, ale szkodliwych<< treści antysemickich stanowi poważne wyzwanie zarówno dla firm technologicznych, jak i dla rządów” - wskazano w raporcie.