Social media
Jak zarobić na witrynach dezinformacyjnych? Sprzedać miejsce reklamowe!
235 milionów dolarów przychodu rocznie generowane jest z reklam wyświetlanych przez ekstremistyczne i dezinformacyjne strony internetowe. Jak wynika z analizy przeprowadzonej dla CNN witryny propagujące nienawiść lub przekazujące fałszywe informacje wywierają wpływ nie tylko ideologiczny, ale również lukratywnie na tym zarabiają.
Badanie zostało przeprowadzone dla amerykańskiej stacji CNN przez Global Disinformation Index w kontekście przygotowań do kolejnej kampanii wyborczej, czekającą w najbliższym czasie Stany Zjednoczone. W ramach badania sprawdzono 20 tys. domen, które podejrzewane są o prowadzenie dezinformacji.
System reklamy internetowej stanowi tak złożony ekosystem, że firmy nie wiedzą dokładnie na jakich portalach wyświetlają się ich reklamy. Z pewnością jednak chciały by móc decydować na jakiego rodzaju stronach są one widoczne. W odpowiedzi na potrzeby firm powstała grupa Sleeping Giants, ostrzegająca, gdy ich treści pojawiają się na witrynach związanych z prowadzeniem działań dezinformacyjnych – podaje CNN.
„Reklamodawcy przez długi czas postrzegali media poprzez pryzmat zasięgu i częstotliwości, a teraz muszą także postrzegać je w kontekście odpowiedzialności” – powiedział założyciel Sleeping Giants w materiale przygotowanym przez CNN.
Obecnie zarówno Google jak i portale społecznościowe ogłosiły zwielokrotnienie wysiłków na rzecz wykrywania i zamykania witryn czy kont powiązanych z prowadzeniem kampanii dezinformacyjnych. Tylko w tym tygodniu po wydarzeniach w Hong Kongu zmiany w regulaminach zapowiedziały Facebook i Twitter. YouTube już zmodyfikował algorytm rekomendacji, aby w pierwszej kolejności użytkownikowi wyświetlały się z wiarygodnych serwisów.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany