Reklama

Social media

Google opóźnia obowiązek korzystania ze swoich płatności w aplikacjach przez pozwy antytrustowe

Fot. mohamed_hassan / Pixabay
Fot. mohamed_hassan / Pixabay

Google opóźnia obowiązek korzystania z własnego systemu płatności w aplikacjach ze względu na falę pozwów antytrustowych, które w ostatnim czasie firma otrzymała w związku z polityką swojej platformy dystrybucji oprogramowania Play Store. Twórcy aplikacji na dostosowanie się do nowych zasad mogą ubiegać się o dodatkowe pół roku.

Wdrożenie nowego systemu, który zobowiązuje twórców oprogramowania do korzystania z systemu płatności Google’a w aplikacjach, firma zapowiedziała we wrześniu 2020 roku. System ten pozwala Google’owi na zarabianie na prowizjach od transakcji dokonywanych przez użytkowników np. w grach lub innych programach.

Wielu twórców oprogramowania ignorowało jednak wymóg, który do tej pory w praktyce nie był egzekwowany i w swoich aplikacjach stosowało zewnętrzne rozwiązania, na których Google nie zarabiało.

Wydłużenie okresu przejściowego

W ubiegłym roku koncern zapowiedział, że takie obchodzenie systemu nie będzie już możliwe od 30 września 2021 roku, kiedy to wszystkie transakcje wewnątrz aplikacji – w tym subskrypcje usług, takich jak np. Netflix czy Spotify – będą musiały być procedowane przez własny system płatności Google’a.

W piątek jednak w oficjalnych kanałach informacyjnych firmy ukazała się wiadomość, że spółka opóźnia wdrożenie nowych zasad. „Po dokładnym rozpatrzeniu uwag pochodzących zarówno od dużych, jak i małych twórców oprogramowania postanowiliśmy stworzyć możliwość ubiegania się o 6-miesięczne wydłużenie okresu przejściowego względem zgodności z naszymi zasadami, do 31 marca 2022 roku” – poinformowała firma.

Pozew zbiorowy od 36 stanów

Google nie wspomniało na swoim blogu nic o sprawach antytrustowych, przypisując zmianę polityki problemom natury technicznej.

Serwis Ars Technica zwraca jednak uwagę, że opóźnienie wdrożenia jednolitego, własnego systemu płatności w aplikacjach ma inną przyczynę - internetowy gigant w ostatnim czasie otrzymał bowiem pozew zbiorowy od 36 stanów, które twierdzą, iż firma ogranicza konkurencję wewnątrz własnej platformy dystrybucji oprogramowania, jaką jest Play Store m.in. przez przymuszanie do stosowania własnego systemu płatności pobierającego prowizję w wysokości 30 proc. od każdej transakcji w aplikacjach.

Spółka nie odniosła się do tego komentarza, informując jedynie, że wydłuża okres przejściowy do końca marca przyszłego roku, twórcy aplikacji będą mogli ubiegać się o to za pomocą specjalnego formularza aktywnego od 22 lipca.


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze