Reklama

Social media

Dodatkowe zabezpieczenia na Twitterze. Politycy głównym beneficjentem?

Fot. Mizter_X94/Pixabay
Fot. Mizter_X94/Pixabay

Twitter podjął decyzję o wprowadzeniu dodatkowych zabezpieczeń w ramach platformy, w tym funkcję dwustopniowego logowania, przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Nowe rozwiązanie jest skierowane do kont należących między innymi do  polityków, urzędników państwowych i dziennikarzy, zaangażowanych w amerykańską scenę polityczną. 

Twitter zapowiedział, że w ramach dodatkowych środków ochronnych wprowadzanych przez serwis przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA, postanowił dodatkowo zabezpieczyć konta należące do osób i instytucji zaangażowanych pośrednio lub bezpośrednio w wybory. Mowa tu m.in. o profilach należących do Kongresu USA, gubernatorów i sekretarzy stanu, partii politycznych, biur prowadzących kampanie polityczne, organizacji medialnych, dziennikarzy politycznych oraz samych kandydatów na prezydenta.

W ramach tych działań Twitter będzie wymagał od użytkowników stosowania silnych haseł - powiadomienie na ten temat wyświetli się już przy próbach kolejnego logowania się do serwisu przez użytkownika. Platforma wprowadzi również funkcję ochrony haseł przez skasowaniem. W praktyce oznacza to, że za każdym razem, kiedy użytkownik będzie chciał zmienić hasło dostępu do konta, będzie musiał dodatkowo potwierdzić ten zamiar np. za pośrednictwem maila lub wiadomości SMS. Ma to chronić przed nieautoryzowanym przejęciem kont. Twitter zapowiedział też, że będzie zachęcał użytkowników do stosowanie dwuetapowej weryfikacji podczas logowania, czyli dodatkowego potwierdzania tożsamości np. przez wpisanie kodu SMS, jednak korzystanie z tej usługi nie będzie obowiązkowe.

„Podejmujemy te dodatkowe kroki, żeby aktywnie chronić konta użytkowników, zwłaszcza tych zaangażowanych w listopadowe wybory w USA. Właściciele tych profili otrzymają w ramach aplikacji powiadomienia o nowych rozwiązaniach dotyczących bezpieczeństwa, w tym np. konieczności uszczelnienia haseł” - poinformowała firma na swoim blogu internetowym.

Jeszcze w ubiegłym miesiącu Twitter zapowiedział, że zintensyfikuje działania w dziedzinie walki z dezinformacją oraz próbami ingerowania w wybory, jednocześnie obiecał, że będzie zachęcał Amerykanów do wzięcia udziału w głosowaniu.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama