Google przyznał, że działa zbyt wolno w reakcji na zgłaszane antysemickie „recenzje” użytkowników po adresem muzeum Auschwitz. W ten sposób koncern odniósł się do doniesień brytyjskiego dziennika The Guardian, który nagłośnił problem. Równocześnie firma zapowiedziała poprawę.
Jak donosi The Guardian, pod stroną muzeum w serwisie Google Maps znalezione zostały 153 antysemickie komentarze w ramach funkcji pozwalającej na ocenianie obiektów i atrakcji turystycznych; niektóre komentarze, w tym pochwalające Hitlera i Holokaust, były tam od lat. Mimo ich zgłoszenia, po 24 godzinach większość z nich nadal była widoczna w serwisie. Dopiero po pytaniach zadanych koncernowi przez dziennik niemal wszystkie zostały usunięte.
„Mamy jasną politykę, która zabrania obraźliwych i fałszywych recenzji i pracujemy 24 godziny na dobę, monitorując serwis Google Maps. W tym przypadku wiemy, że musimy się poprawić, i działamy, by podnieść skuteczność naszych systemów detekcji” - oświadczyła firma.
Jak powiedział cytowany przez brytyjski dziennik rzecznik muzeum, instytucja ta jest częstym celem antysemickich „recenzji” w Google, a serwis rzadko je usuwa.
„Nasze doświadczenie jest niestety takie, że w wielu przypadkach różne zatrważające antysemickie komentarze nie są usuwane po ich zgłoszeniu, bo nie łamią regulaminu” - powiedział niewymieniony z nazwiska przedstawiciel placówki.