Armia i Służby
Zakłócenia GPS na Ukrainie. Pentagon: Rosja nie użyła jeszcze pełni swoich możliwości
Rosyjskie narzędzia do zakłócania sygnałów GPS zostały wykryte na Ukrainie przez wojsko USA, a ich oddziaływanie ma charakter lokalny. Pentagon wskazuje, że to jedynie mała część zaawansowanych zdolności, jakie posiada Kreml, w zakresie wojny elektronicznej.
Jeden z informatorów Breaking Defense, który związany jest z US Army, wskazuje, że zakłócanie GPS zostało odkryte przez amerykańskie samoloty zwiadowcze. Jednak jak podkreśla, nie miało to żadnego wpływu na działalność wojsk w tej części Europy. Potwierdził to także rzecznik Dowództwa Kosmicznego Sił Zbrojnych USA, mówiąc, że rosyjskie operacje w tym obszarze nie odbijają się w negatywny sposób na czynności podejmowane przez amerykańskie i sojusznicze wojska w Europie.
Przedstawiciele armii USA wskazują, że nowoczesne systemy GPS, np. w samolotach, są skonstruowane w taki sposób, że mogą anulować wiele sygnałów wysyłanych przez „zagłuszacze”. To sprawia, że są one prawie całkowicie odporne na tego typu działania, chyba, że znajdą się bardzo blisko urządzenia zakłócającego (w promieniu kilku kilometrów).
Czytaj też
Dla Rosji to nic nowego
Pentagon podejrzewa, że Rosja jak dotąd powstrzymywała się przed wykorzystaniem swojego obszernego zestawu narzędzi, przeznaczonych do prowadzenia wojny elektronicznej. Dowódcy zastanawiają się dlaczego Kreml nie użył jeszcze pełni swoich możliwości, a jedynie ograniczonej części na poziomie lokalnym.
Breaking Defense informuje, że rosyjskie wojsko regularnie stara się blokować odbiorniki GPS we wschodniej Ukrainie, od momentu wybuchu konfliktu krymskiego w 2014 roku. Z raportu Center for Advanced Defense Studies z 2019 rok wynika też, że często fałszowany jest sygnał po to, aby ukryć przemieszczanie się prezydenta Putina w Moskiwe.
Czytaj też
To norma
Warto podkreślić, że lokalne zakłócanie naziemnych odbiorników GPS stało się normą od momentu wojny w Kosowie w 1998 roku. Metodę tę stosuje się regularnie w konfliktach, m.in. Syrii.
Dana Goward, prezes fundacji Resilient Navigation and Timing, zwraca uwagę, że amerykańskie statki we wschodniej części Morza Śródziemnego stale otrzymują ostrzeżenia o zakłócaniu lub modyfikowaniu sygnału GPS.
„Cywilny GPS jest stosunkowo łatwiejszy do zakłócenia i sfałszowania. Rosjanie robili to dość regularnie w różnych częściach świata” – mówi z kolei Ganesh Pattabiraman, dyrektor generalny Next-Nav, w rozmowie z Breaking Defense.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
JAG
Zastanawia mnie wiele rzeczy. Dlaczego nie używają więcej WRE? Dlaczego nie odcięli od zachodu Ukrainy? Oczywiście super, że tak dobrze idzie Ukrainie. Może bez sensu szukać drugiego dna...