Armia i Służby
Wywiad USA o źródłach (cyber)zagrożeń dla Stanów Zjednoczonych. Nie tylko Rosja i Chiny
Chiny, Rosja, Iran oraz Korea Północna stanowią kluczowe zagrożenie dla bezpieczeństwa cyberprzestrzeni Stanów Zjednoczonych w 2021 roku – zaalarmowała społeczność wywiadowcza USA. Amerykańskie służby nie mają wątpliwości, że Pekin w coraz większym stopniu łączy rosnącą siłę militarną z technologicznymi możliwościami, a Moskwa naciska „wszędzie tam, gdzie może to zrobić, używając różnorodnych metod, włącznie z użyciem siły”. Z kolei Teheran i Pjongjang niezmiennie dążą do wywierania „szerszego wpływu” o destrukcyjnym charakterze.
W nadchodzącym roku Stany Zjednoczone oraz ich sojusznicy będą musieli zmierzyć się z różnorodnymi wyzwaniami wynikających w wielu czynników, w tym m.in. rozwoju nowoczesnych technologii - podkreślono na wstępie raportu dotyczącego zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego USA („Annual Threat Assessment of the US Intelligence Community”). W dokumencie jednoznacznie oceniono, że złożoność zagrożeń, ich możliwości krzyżowania się i potencjał w coraz bardziej dynamicznym świecie stwarza nowe wyzwania dla bezpieczeństwa USA.
Wśród głównych aktorów, którzy zostali ocenieni przez amerykańskie służby jako prowadzących wrogie działania znalazły się przede wszystkim Chiny, Rosja, Iran i Korea Północna. Wynika to z faktu, że państwa te „zademonstrowały możliwości i zamiar realizowania własnego rozwoju kosztem Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników”.
W raporcie wskazano, że Państwo Środka staje się niemal równorzędnym konkurentem dla USA, rzucając im wyzwanie w wielu obszarach, zwłaszcza w branży technologicznej i gospodarczej. Natomiast Rosja naciska na Stany Zjednoczone „wszędzie tam, gdzie może to zrobić, używając różnorodnych metod, włącznie z użyciem siły”. Z kolei Iran i Korea Północna – zdaniem amerykańskiej społeczności wywiadowczej – są państwami posiadającymi zdolności do wywierania „szerszego wpływu” o destrukcyjnym charakterze.
Główni przeciwnicy ulepszają swoje wojsko, cyberzdolności oraz inne możliwości, zwiększając tym samym ryzyko dla sił zbrojnych USA oraz sojuszników, osłabiając nasze zdolności do konwencjonalnego odstraszania, a także utrwalając długotrwałe zagrożenie dotyczące broni masowego rażenia.
Chiny
Wywiad USA podkreślił, że w 2021 roku Pekin będzie kontynuował swoje wysiłki w celu poszerzania sfer wpływów, tym samym dążąc do osłabienia pozycji USA i wbijając klin między Stany Zjednoczone a ich sojuszników i partnerów. Do tego celu Pekin będzie rozwijał politykę innowacyjną i przemysłową, ponieważ jego zdaniem jest to strategia pozwalająca na zmniejszenie zależności od zagranicznych technologii, udoskonalenie wojska oraz utrzymanie wzrostu gospodarczego. „Państwo Środka w coraz większym stopniu łączy rosnącą siłę militarną z ekonomicznymi, technologicznymi i dyplomatycznymi możliwościami” – czytamy w raporcie.
W dokumencie wyraźnie podkreślono, że Chiny w perspektywie 12 miesięcy pozostaną głównym zagrożeniem w obszarze technologii dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ Komunistyczna Partia Chin koncentruje się na kluczowych innowacjach i zastrzeżonych rozwiązaniach handlowych oraz wojskowych. Aby umocnić swoją pozycję, wywiad USA wskazuje, że Pekin ucieka się do szpiegostwa oraz kradzieży, co ma zwiększyć jego możliwości technologiczne.
Oceniamy, że Chiny stanowią zagrożenie cyberszpiegowskie oraz posiadają znaczne cybermożliwości (…) Chińskie działania w cyberprzestrzeni zwiększają ryzyko cyberatków na Stany Zjednoczone.
Amerykańskie służby nie mają wątpliwości, że Chiny będą prowadzić cyberataki, które mogą przyczynić się do zakłócenia działania infrastruktury krytycznej Stanów Zjednoczonych. Co więcej, Pekin został przedstawiony jako „światowy lider w wykorzystywaniu systemów nadzoru i cenzury” w celu represjonowania mniejszości (np. Ujgurów) i kontroli społeczeństwa.
Wywiad USA zaalarmował, że Państwo Środka prowadzi włamania do amerykańskich sieci, które dotykają obywateli w kraju i za granicą. W raporcie wskazano na m.in. operacje szpiegowskie wymierzone w amerykańskie firmy telekomunikacyjne z myślą o gromadzeniu danych wywiadowczych.
Chiny odznaczają się jako główny rywal strategiczny dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ posiadają bogatą i wszechstronną strategię pozyskiwania i wykorzystywania technologii do realizacji krajowych celów.
Rosja
Odnosząc się do działań Moskwy, społeczność wywiadowcza USA oceniła, że w 2021 roku Rosja nadal będzie stosowała różnorodne techniki w celu osłabienia pozycji Stanów Zjednoczonych, poprzez stworzenie nowych norm międzynarodowych i zbudowanie partnerstw, dzielących oraz osłabiających zachodnie sojusze. Zdaniem służb Kremlowi zależy na rozwoju zdolności do kształtowania globalnych wydarzeń i przejęcie roli głównego podmiotu w nowym wielobiegunowym świecie. Jak Rosja ma to osiągnąć? W raporcie zwrócono uwagę na m.in. rozwijanie zdolności wojskowych, cybernetycznych oraz wywiadowczych.
Rosyjskie środowisko polityczne od dawna wierzy, że Stany Zjednoczone prowadzą własne „kampanie wpływu”, osłabiające Rosję i pozycję prezydenta Władimira Putina.
W dokumencie stwierdzono, że Rosja będzie modernizowała swoje zdolności wojskowe i dążyła do integracji konwencjonalnych działań z wojną informacyjną. „Oceniamy, że Moskwa pozostanie głównym cyberzagrożeniem, udoskonalając i wykorzystując posiadane możliwości w zakresie szpiegostwa, kampanii wpływu i cyberataków” – czytamy w raporcie.
Według amerykańskich służb Rosja nieustannie koncentruje się na infrastrukturze krytycznej, w tym podwodnych kablach internetowych i systemach kontroli przemysłowej w Stanach Zjednoczonych oraz państwach sojuszniczych, narażając ją na zakłócenia, zwłaszcza w przypadku eskalacji napięcia i kryzysu. W tym kontekście wywiad USA odwołał się do m.in. operacji nazwanej „hackiem dekady”, która miała miejsce pod koniec grudnia ubiegłego roku. Wówczas hakerzy powiązani z FSB włamali się do tysięcy podmiotów prywatnych oraz agencji federalnych Stanów Zjednoczonych, w tym do Pentagonu.
Rosja prawie na pewno postrzega cyberataki jako akceptowalną możliwość odstraszania przeciwników. (…) Moskwa również traktuje rozwój zaawansowanej technologii jako priorytet bezpieczeństwa narodowego i stara się zachować suwerenność w tym obszarze.
Iran
Amerykanie są świadomi, że Iran posiada wiedzę oraz zdolności do prowadzenia agresywnych cyberoperacji przez co postrzegany jest jako państwo stwarzające poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa USA i sojuszników. W raporcie wskazano, że Teheran ma możliwości do przeprowadzenia ataków na infrastrukturę krytyczną oraz działań szpiegowskich i kampanii wpływu. W związku z tym, w perspektywie 2021 roku, Stany Zjednoczone muszą być gotowe na ryzyko płynące z Bliskiego Wschodu.
Iran był odpowiedzialny za liczne cyberataki w okresie od kwietnia do lipca 2020 roku na izraelskie obiekty wodociągowe, które wywołały krótkoterminowe skutki.
Jak dodano w dokumencie, Iran jest coraz bardziej aktywnym graczem w cyberprzestrzeni, który wywiera wpływ na procesy demokratyczne takie jak amerykańskie wybory prezydenckie w 2020 roku. Wskazano tu na np. rozpowszechnianie dezinformacji lub operacje na rzecz naruszenia infrastruktury wyborczej.
Korea Północna
Społeczność wywiadu USA nie ma wątpliwości, że cyberprogram Pjongjangu stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i sojuszników ze względu na prowadzenie kampanii szpiegowskich, kradzieże i destrukcyjne cyberataki. W raporcie podkreślono, że Korea Północna posiada wiedzę i zdolności umożliwiające podejmowanie działań, mogących skutkować tymczasowym zakłóceniem sieci infrastruktury krytycznej. W związku z tym w perspektywie 2021 roku konieczne jest przygotowanie odpowiednich mechanizmów ochronnych przed wrogimi operacjami płynącymi ze strony Pjongjangu, których nie należy lekceważyć.
Korea Północna odpowiada za operację kradzieży środków z instytucji finansowych i giełd kryptowalut na całym świecie w celu finansowania priorytetów rządu, takich jak rozwijanie programu nuklearnego.
Technologia i cyber
W raporcie podkreślono znaczenie technologii i cyberprzestrzeni poprzez ich wyróżnienie w raporcie jako dwóch odrębnych wątków tematycznych. To wskazuje, że amerykański wywiad jest świadomy, jak ważne są to obszary, kształtujące obecny układ sił na arenie międzynarodowej, a przez to stające się sferą rywalizacji między państwami.
W ocenie służb USA zrozumienie postępu w zakresie technologii, takich jak biotechnologia, informatyka czy sztuczna inteligencja, konieczne jest do określenia znaczenia nadchodzących wyzwań i zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa. To tym ważniejsze, ponieważ przez dziesięciolecia wiele państw inwestowało w innowacje, co pozwoliło im znacznie zwiększyć swoje możliwości, przez co „dominacja USA w zakresie nowych technologii staje się coraz trudniejsza”. Dlatego też w 2021 roku amerykański wywiad spodziewa się wyrównania szans w ramach trwającej rywalizacji w tej dziedzinie.
Z kolei odnosząc się do sfery cyber amerykańskie służby zwróciły uwagę przede wszystkim na zagrożenia płynące ze strony państw, które nadal będą głównym wyzwaniem dla USA w bieżącym roku. Mowa tu nie tylko o dotkliwych cyberatakach w celu wywołania strat lub zakłóceń, ale także coraz częstszego wykorzystywania cyberzdolności jako narzędzi władzy, w tym sił zbrojnych, co sprawia, że cyberprzestrzeń stanie się wymiarem jeszcze bardziej „destrukcyjnym”. Chodzi tutaj o prosty mechanizm, który wskazuje, że im bardziej państwa będą agresywniejsze w swoich cyberdziałaniach, tym większe straty poniesie ludność cywilna.
W raporcie podkreślono także, że cyberzdolności staną się powszechniejszym narzędziem do inwigilowania społeczeństwa przez reżimy autorytarne w skali globalnej. Chodzi o zachowanie pełnej kontroli nad obywatelami poprzez masowy monitoring, manipulowanie informacjami czy wprowadzeniem rygorystycznej cenzury. W odpowiedzi na ten problem państwa demokratyczne będą podejmować działania mające na celu zapewnienie ochrony prywatności i wolności obywatelskich, które także są ograniczane przez wielkie koncerny technologiczne.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany