Reklama

Armia i Służby

Wojna na Ukrainie trwa również w sferze informacyjnej. Na co uważać?

Autor. theSOARnet / Pixabay

Oprócz działań konwencjonalnych oraz ofensywy w cyberprzestrzeni Rosja wojnę z Ukrainą prowadzi również w sferze informacyjnej. Operacje informacyjne i operacje psychologiczne od dawna znajdują się w arsenale Kremla. Jak chronić się przed dezinformacją i nie powielać narracji wspomagających działania Rosji?

Reklama

Rosyjskie operacje wpływu towarzyszą eskalacji konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Ukierunkowane są przede wszystkim na sportretowanie Ukrainy jako państwa-agresora, kraju nacjonalistycznego, naruszającego prawa człowieka ludności rosyjskojęzycznej, zamieszkującej wschodnie tereny kraju.

Reklama

Jakie fałszywe narracje propaguje Kreml?

  • To Ukraina winna jest destabilizacji sytuacji w Donbasie i de facto winna inwazji - ma to być realizowane przez rzekome prowokacje i napaści ukraińskich wojsk na miejscową ludność. Narrację tę opisywaliśmy m.in. w tym tekście zawierającym instrukcje FSB dla aktywu politycznego, działającego we wschodnich prowincjach Ukrainy
  • Akty dywersyjne strony ukraińskiej doprowadzają do śmierci i cierpienia cywilów - Rosja prowadzi działania militarne, aby zapewnić pokój
  • Ukraina ostrzeliwuje infrastrukturę graniczną i punkty FSB Rosji
  • Ukraina dopuszcza się działań dywersyjnych na terytorium Federacji Rosyjskiej

To niektóre z fałszywych tez propagowanych przez Kreml w internecie w ciągu minionego tygodnia. W swoim komunikacie zwróciło na nie uwagę m.in. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa:

Reklama
Autor. https://twitter.com/RCB_RP

Uwaga na słownik!

Grupa Ukraine Crisis Media Center (UCMC) zajmująca się wspieraniem ukraińskiej suwerenności w przestrzeni informacyjnej zwraca uwagę na to, jak ważny w obecnej sytuacji jest język, którym posługujemy się na co dzień w opisywaniu sytuacji na Ukrainie.

"Tzw. republiki doniecka i ługańska to nie samozwańcze republiki lub regiony separatystyczne. To marionetkowe, rosyjskie republiki" - wskazuje UCMC. "Okupujące je formacje to nie wspierani przez Rosję separatyści lub rebelianci, ale siły formowane, dowodzone i finansowane przez Rosję" - dodaje.

Uważność i wiarygodne źródła

UCMC zwraca uwagę na to, by w mediach podawać informacje tylko ze sprawdzonych źródeł , a także uważać na to, by w przekazach nie zdradzać trajektorii przemieszczania się ukraińskich wojsk, ani ich lokalizacji.

Organizacja zwraca uwagę na istotność fact-checkingu, a także kontakt w sprawach dotyczących Ukrainy ze zweryfikowanymi organizacjami pozarządowymi i humanitarnymi.

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama
Reklama