Armia i Służby
Nowy sekretarz obrony: Cyberbezpieczeństwo priorytetem dla Pentagonu
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił 23 grudnia, że Patrick Shanahan przejmie obowiązki sekretarza obrony Jima Mattisa, który podał się do dymisji.
Patrick Shanahan, pełniący funkcję zastępcy sekretarza obrony od 2017 roku, jest jednym z głównych zwolenników w Pentagonie umacniania cyberbezpieczeństwa i rozwoju innowacji sektora IT. Swój urząd przejął w sytuacji wzmożonej aktywności hakerów powiązanych z innymi państwami, którzy systematycznie kierują swoje działania w Stany Zjednoczone.
Niejasne poglądy w kwestii cyberoperacji
W sierpniu sekretarz obrony otrzymał kompetencje do prowadzenia ofensywnych operacji cybernetycznych bez konieczności informowania prezydenta, chyba, że działania te ingerowałby w interes narodowy Stanów Zjednoczonych. Jeden z urzędników Pentagonu zaznaczył, że choć istnieje ogólny zarys tego, jakie konkretne operacje mogą wpłynąć na „amerykański interes narodowy”, niektóre szczegóły nie zostały dostatecznie sprecyzowane.
Wśród publicznych wypowiedzi Patricka Shanahan’a brakuje odniesienia się do kwestii sposobu, w jaki miałyby być prowadzone ofensywne operacje. Pełniący obowiązki sekretarza obrony odmawia komentarza na temat amerykańskiego dowództwa cybernetycznego. Stwierdził jedynie – „Istnieją dwa nowe obszary walki. Są nimi cyberprzestrzeń i przestrzeń kosmiczna. Dla nich rozwijamy doktrynę i możliwości” (wypowiedź z 19 września).
Skupienie na Pentagonie
Pełniąc funkcję zastępcy sekretarza obrony Patrick Shanahan skupił się na „ponownym okablowaniu” Pentagonu. Uważał, że cyberbezpieczeństwo jest podstawą współpracy z Departamentem Obrony. Jak sam podkreślił – „Cyberbezpieczeństwo jest tym, co nazywamy czwartym krytycznym wymiarem”. W wrześniu podczas konferencji Stowarzyszenia Sił Powietrznych użył stwierdzenia, iż bezpieczeństwo jest jednym z tych elementów, które wymaga od ludzi odpowiedzialności.
Głównym podmiotem zainteresowania Patricka Shanahan’a jest cyberbezpieczeństwo państwowych kontrahentów, którzy narażeni są na cyberataki, zwłaszcza ze strony Chin. Uważa on, że incydenty ukierunkowane na kradzież wrażliwych danych i informacji mają istotne znaczenia dla bezpieczeństwa całego państwa.
W październiku Patrick Shanahan został szefem nowej grupy zadaniowej Pentagonu w celu zwalczania kradzieży danych. Jak wówczas zaznaczył – „Wraz z naszymi partnerami z branży wykorzystamy każde dostępne narzędzie, aby położyć kres utracie własności intelektualnej, technologii i danych krytycznych z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa narodowego”.
Shanahan podkreślił również potrzebę efektywniejszego pozyskiwania najnowocześniejszych technologii sektora IT. Planowane zmiany mają koncentrować się na „właściwych platformach i odpowiednim poziomie integracji”, które mogą zostać wsparte przez zaawansowane komputery oraz sztuczną inteligencję.
„Jestem bardzo sfrustrowany, że nie możemy działać szybciej. Większość naszych operacji bazuje na oprogramowaniu” – powiedział Patrick Shanahan.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany