Armia i Służby
Siła rosyjskiej AI drzemie w rękach państwa. Sukces wojska zależy od technologii
Rosja czyni regularne postępy w rozwijaniu sztucznej inteligencji w dziedzinie wojskowości, co wynika z jej podejścia do przyszłych konfliktów, zgodnie z którym nowoczesne technologie mają przyczynić się do skuteczniejszej ochrony jej sił zbrojnych i zniwelowania przewagi przeciwnika – wynika z raportu CNA, organizacji zajmującej się bezpieczeństwem. Zdaniem przedstawicieli rosyjskiej armii posiadanie i wykorzystywanie innowacyjnych rozwiązań ma bezpośrednio przełożyć się na sukces tego kraju, ponieważ to one decydują o potędze militarnej państwa.
Specjaliści CNA, organizacji non-profit zajmującej się badaniami i analizami w zakresie bezpieczeństwa, w raporcie „Artificial Intelligence and Autonomy in Russia”, wskazali, że osoby piastujące naczelne funkcje w Federacji Rosyjskiej postrzegają zdolności w obszarze innowacji jako jedną z kluczowych cech dla wielkiego mocarstwa. Zdaniem elit nowoczesne technologie wojskowe odgrywają bardzo ważną rolę w kontekście rosyjskiej obronności w dynamicznie zmieniającym się środowisku zagrożeń.
W dokumencie zwrócono uwagę, że Kreml rozwija sztuczną inteligencję (AI) i inne innowacyjne rozwiązania, ponieważ zdaniem rosyjskich wojskowych i ekspertów ds. bezpieczeństwa ich wykorzystanie będzie miało kluczowe znaczenie w rozstrzyganiu konfliktów. W związku z tym posiadanie i używanie nowoczesnych technologii – według Moskwy – jest tym czynnikiem, który powinien przełożyć się na sukces sił zbrojnych Rosji, ponieważ bezpośrednio decyduje o potędze militarnej.
Zgodnie z treścią raportu rozwój wojskowej sztucznej inteligencji w tym państwie nie odbiega wielce od ogólno światowych trendów. Jednak analizując działania Kremla, można dostrzec, że elity sił zbrojnych tego kraju kładą szczególny nacisk na kwestie zarządzania informacją w obszarze podejmowania decyzji i zwiększenia autonomii procesów.
Rosyjscy stratedzy wojskowi kładą nacisk na to, co nazywają >>dominacją informacji na polu bitwy<<. Zgodnie z tym podejściem technologie wspomagane przez AI mają wykorzystywać dane dostępne we współczesnym tatrze działań, aby w ten sposób chronić rosyjskie siły zbrojne i niwelować przewagę wroga.
AI nie tylko w wojsku
Jak podkreślono w raporcie, rosyjskie elity władzy zwracają także uwagę na liczne korzyści wynikające z wykorzystania innowacji, które bezpośrednio odczują obywatele. Wskazują na m.in. rozwój gospodarczy, zmodernizowanie państwa i realizowanie inicjatyw mających na celu poprawę dobrobytu Rosjan.
Chociaż wielu obywateli postrzega większą cyfryzację państwa w kategoriach korzyści, pojawia się również krytyka wobec działań rządu na rzecz zwiększenia dostępu do prywatnych danych. Rosjanie są zmęczeni niekontrolowanym rozwojem AI i jej potencjalnym wpływem na społeczeństwo.
Innowacje w rękach państwa
„Rosyjski rząd tworzy ramy prawne i administracyjne, które są konieczne dla rozwoju oraz możliwości konkurowania w dynamicznie zmieniającej się branży sztucznej inteligencji i autonomicznych rozwiązań” – czytamy w raporcie. Zdaniem ekspertów Moskwa stara się wdrożyć ogólnonarodowe strategie w celu promowania środowiska sprzyjającego procesowi cyfryzacji, a w szczególności sztucznej inteligencji. Realizacja ambitnych celów jest napędzana przez Kreml przede wszystkim za pomocą przedsiębiorstw państwowych. W tym kontekście brak wsparcia podmiotów prywatnych może w dalszej perspektywie zaszkodzić Rosji i przyczynić się do pojawienia się problemów w obszarze innowacji.
Specjaliści podkreślają, że rosyjski ekosystem AI jest złożony. Składają się na niego działania prowadzone przez podmioty rządowe, korporacje, wojsko, firmy prywatne oraz ośrodki badawcze i akademickie. Niemniej jednak jego najważniejszą cechą jest przywództwo nad całym procesem sprawowane przez przedsiębiorstwa państwowe. To nie tylko „inkubatory” dla technologii, ale także podmioty finansujące projekty i realizujące inicjatywy, które mają przyczynić się do szybszego rozwoju AI w Rosji.
Uzależnienie od funduszy państwowych sprawia, że powstają w Rosji obawy, iż takie podejście osłabi realizowane inicjatywy oraz zdolność do podejmowania >>technologicznego ryzyka<<.
Druga strona medalu
W raporcie wskazano, że Rosja stale czyni postępy w dziedzinie innowacji, w tym sztucznej inteligencji. Jednak aby osiągnąć stawiane przez siebie ambitne cele, musi sprostać kilku wyzwaniom. Jednym z nich jest niedobór specjalistów. Problem ten widać przede wszystkim w sektorze przemysłowym i obronnym.
Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w exodusie wykwalifikowanej w dziedzinie technologii kadry eksperckiej za granicę, gdzie podejmują pracę na dużo atrakcyjniejszych, a zwłaszcza lepiej płatnych stanowiskach. Emigracja specjalistów to także pokłosie rozpadu Związku Radzieckiego oraz późniejszych zmian zachodzących w tym regionie świata.
„Rosyjski rząd jest świadomy stojących przed nim wyzwań, dlatego też podejmuje określone kroki w celu ich złagodzenia” – czytamy w dokumencie. Przechodząc do konkretów, obejmuje to m.in. liczne programy przeznaczone dla społeczeństwa, w tym inicjatywy w zakresie edukacji technologicznej lub atrakcyjniejszych warunków pracy dla specjalistów. Zdaniem ekspertów CNA jest to właściwe podejście, lecz w najbliższej przyszłości to za mało, aby odwrócić negatywny z perspektywy Rosji trend.
W raporcie zwrócono uwagę, że rozwój technologiczny i wzrost rosyjskiego sektora prywatnego w obszarze sztucznej inteligencji są napędzane przez państwowe inicjatywy badawczo-rozwojowe. Branża AI w tym kraju została zdominowana przez rozwiązania bazujące na m.in. zautomatyzowanej analizie danych. Szczególną popularnością cieszą się technologie rozpoznawania twarzy, zabezpieczania obiektów i granic, bezzałogowego transportu towarów, systemów transportu publicznego czy analityka medyczna.
Jak wskazują specjaliści CNA, Rosja jest przywiązana do swoich „tradycji” i nie ufa zagranicznym podmiotom. Jednak rozwój technologii jest tą dziedziną, która wymaga współpracy międzynarodowej. W związku z tym Moskwa zawarła np. umowy z Chinami (Huawei) i Koreą Południową (Samsung), lecz stanowi to raczej wyjątek niż regułę. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta: geopolityczne interesy Kremla górują nad korzyściami komercyjnymi.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany