”Zagrożenia związane z analizą środowiska informacyjnego są dwojakie: z jednej strony to zagrożenia dla prywatności, dla wolności w systemach demokratycznych; z drugiej strony - wynikające z wyciągania błędnych wniosków” - wskazuje w rozmowie z CyberDefence24.pl kmdr por. Grzegorz Łyko z Akademickiego Centrum Komunikacji Strategicznej Akademii Sztuki Wojennej.
Kmdr por. Grzegorz Łyko z Akademickiego Centrum Komunikacji Strategicznej Akademii Sztuki Wojennej w rozmowie z CyberDefence24.pl mówi o metodach pozyskiwania danych i analizie środowiska informacyjnego oraz o zagrożeniach, jakie ze sobą niesie błędne wyciąganie wniosków w dokonywanej analizie.
"Główne zagrożenie płynie z ilości danych, jakie są dostępne; w jaki sposób można je zbierać i analizować, aby dochodzić do konkretnych wniosków. W miarę łatwo potrafimy określić, co się wydarzyło i jak, ale nie jest tak łatwo wyjaśnić dlaczego" - ocenia kmdr por. Grzegorz Łyko.
Polecamy: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej a wojna informacyjna. Cele Moskwy i Mińska [Analiza]
Dodaje, że zagrożenia są dwojakie - z jednej strony dla prywatności, dla wolności jednostki w systemach demokratycznych; a z drugiej strony - wynikające z wyciągania błędnych wniosków.
Zapraszamy do obejrzenia wideo.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
WIARUS_2021
Kolega Komandor mówi o analizie środowiska informacyjnego, o zagrożeniach w trakcie analizy, ale rozumieć należy w tej wypowiedzi, że chodzi o analizę własnego środowiska w celach działań defensywnych. A gdzie analiza środowiska potencjalnego adwersarza? Samą obroną wojny informacyjnej się nie wygra, nawet za podwójną gardą zawodnik kiedyś padnie na matę. Podobnie w piłce możnej można się murować na 16-25 metrze, ale tym meczu się nie wygra. Podobnie jest w walce informacyjnej - podwójna garda nie da sukcesu, w związku z tym do roboty Panowie. Jeśli potrzeba wsparcia to można sięgnąć po fachowców, ale nie tych ze Straży Granicznej, którzy zrobili wielką krzywdę najpierw biednej Pani porucznik AM, a w zasadzie polityce informacyjnej związanej z kryzysem na granicy POL-BLR.