Reklama

Polityka i prawo

Chiny wprowadzą zakaz pozyskiwania kryptowalut?

Fot. QuoteInspector.com/flickr
Fot. QuoteInspector.com/flickr

Jak informuje agencja Reutera, Pekin planuje wprowadzić zakaz pozyskiwania kryptowalut. Generowanie tokenów jest jednym z 450 działań, jakie planuje ograniczyć chińska Krajowa Komisja Rozwoju i Reform. 

Komisja poinformowała, że pierwsze konsultacje publiczne w sprawie ograniczenia działalności niektórych branż odbyły się w 2011 roku. Od tego czasu lista działań, które organ chce ograniczyć bądź wyeliminować została uzupełniona o nowe pozycje, m.in. właśnie o pozyskiwanie kryptowalut. Kryterium wpisania na listę może być np. niezgodność z obowiązującym w Chinach prawem, a także zagrożenie stwarzane dla środowiska i marnowanie zasobów energetycznych.

Reuters donosi, że dokumenty chińskiego organu nie zawierają szczegółowych dat planowanego wygaszenia pozyskiwania bitcoinów na terytorium ChRL, co zdaniem agencji oznacza, że zalecono natychmiastowe wprowadzenie ograniczeń w życie. Ostateczny termin zamknięcia konsultacji publicznych w tej sprawie zaplanowano jednak na 7 maja.

Powołując się na wypowiedzi specjalistów z branży kryptowalutowej Reuters podkreśla, że decyzja Komisji Rozwoju i Reform wpisuje się w szerszą linię polityczną chińskiego rządu wobec kryptowalut. Pekin od dawna już sygnalizował chęć rozszerzenia kontroli nad tym szybko rosnącym segmentem rynku. Zdaniem partnera zarządzającego w firmie inwestycyjnej Kenetic Jehana Chu postanowienie Komisji może być kolejnym ruchem w stronę przekształcenia chińskiej branży kryptowalutowej przez administrację kraju tak, by była jej całkowicie podległa i od niej zależna, podobnie jak w przypadku internetu.

Jednocześnie Reuters wskazuje, że Chińczycy zajmujący się pozyskiwaniem kryptowalut nie są zdziwieni decyzją państwowego organu. Według pragnącego zachować anonimowość przedstawiciela tego środowiska "pozyskiwanie bitcoinów marnuje dużo energii elektrycznej".

Agencja przypomina, że branża kryptowalutowa leży w ścisłym kręgu zainteresowań władz w Pekinie od 2017 roku, kiedy regulatorzy państwowi zaczęli wprowadzać ograniczenia w możliwościach uruchamiania procedury ICO (Initial Coin Offering) i zamykać lokalne giełdy wymiany tokenów.

Chiny zaczęły także wprowadzać ograniczenia w możliwości pozyskiwania kryptowalut, zmuszając wiele firm zajmujących się tym do przenoszenia swojej działalności poza granice kraju.

Według analityków niemal połowa dużych centrów pozyskiwania kryptowalut znajduje się w regionie Azji Południowo-Wschodniej. "Połowa sieci (generującej tokeny) zlokalizowana jest prawdopodobnie w Chinach" - powiedział Reutersowi konsultant z firmy PwC Alex de Vries, który specjalizuje się w analizach branży kryptowalutowej. Jak dodał, na świecie wciąż znajduje się jedynie kilkaset dużych centrów pozyskujących tokeny. Najczęściej zlokalizowane są one w krajach o relatywnie niskich kosztach zakupu energii elektrycznej. Jeśli Chiny ograniczą bądź zakażą pozyskiwania tokenów na swoim terytorium, branża kryptowalutowa straci dostęp do kluczowego źródła taniej energii, a koszty wygenerowania pojedynczego tokena wzrosną - podaje agencja.

SZP/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama