Biznes i Finanse
Rozwiązania chmurowe szansą dla gospodarki, ale... Polska musi znacznie przyspieszyć
Obecnie w Polsce wdrożenia w zakresie chmury postępują w tempie 23 proc. rocznie. By dogonić tzw. Europejskich Liderów Chmury do 2030 roku, musielibyśmy natomiast notować roczny wzrost wdrożeń chmurowych na poziomie 50-60 proc. Polska ma więc co robić.
Tzw. Europejscy Liderzy Chmury (ang. European Cloud Frontrunners) to państwa takie jak Belgia, Dania, Finlandia, Holandia, Irlandia, Norwegia i Szwecja. Czy Polska ma szansę te państwa dogonić? Na to pytanie nie odpowiada raport „Chmura 2030. Jak wykorzystać potencjał technologii chmurowych i przyspieszyć wzrost w Polsce” firmy McKinsey & Company, jednak jasno wskazuje przeszkody, jakie stoją na drodze do celu.
Według analityków, wdrożenie chmury w polskich firmach i instytucjach publicznych może przynieść rodzimej gospodarce dodatkowo 121 miliardów złotych w 2030 roku, to jest 4 proc. PKB. Z jednej strony źródłem funduszy byłyby innowacje, a z drugiej: nowo powstałe przedsiębiorstwa cyfrowe, które swój model działania opierałyby właśnie o chmurę.
Jakie branże mogą skorzystać na cloudzie? Handel detaliczny (przychód rzędu 12 mld zł przy wykorzystaniu technologii chmurowych), sektor produktów FMCG (11 mld zł wygenerowane m.in. na automatyzacji produkcji) oraz transport i logistyka.
„Polska posiada solidne fundamenty, by osiągnąć ten cel i wykorzystać potencjał technologii chmurowych. Nasze dotychczasowe badania wskazywały już na szybko rozwijającą się gospodarkę cyfrową, infrastrukturę technologiczną do transformacji cyfrowej czy działających w ramach sektora publicznego dostawców chmury jako podstawy do dalszego rozwoju gospodarki cyfrowej. Jednak, jeśli polska gospodarka ma zachować swój poziom konkurencyjności, potrzebne są działania, by nadrobić dystans, który dzieli ją do europejskich liderów zarówno pod względem poziomu zastosowania chmury, jak i tempa, w jakim jej wdrożenia postępują” – wskazują autorzy raportu.
Przed nami długa droga, albo... szybkie tempo
Analiza wykazała, że obecnie w Polsce wdrożenia chmurowe postępują w tempie 23 proc. rocznie. Aby do 2030 roku dogonić Europejskich Liderów Chmury (ang. European Cloud Frontrunners, do których zalicza się Belgię, Danię, Finlandię, Holandię, Irlandię, Norwegię i Szwecję), Polska musiałaby notować roczny wzrost wdrożenia chmury na poziomie 50-60 proc.
Zapytaliśmy przedstawicieli biznesu i administracji, obecnych na konferencji towarzyszącej premierze raportu, jakie są realne szanse na to, że do 2030 roku „dogonimy” państwa-liderów w dziedzinie rozwiązań chmurowych.
Michał Potoczek, prezes zarządu Chmury Krajowej na pytanie CyberDefence24.pl odpowiedział: „3 lata temu żyliśmy w otoczeniu biznesowym, gdzie bariery we wdrożeniu rozwiązań chmurowych istniały na zewnątrz firmy. De facto nie miały one wpływu na sytuację. Dzisiaj to się przesunęło – są one wewnątrz, bo otoczenie jest przyjazne: mamy dostęp do technologii, mamy rynek nowych kompetencji i bariery są wewnętrzne, takie, które firmy mogą samodzielnie przezwyciężyć. W rękach każdej firmy jest to, czy będzie w stanie konkurować, eksportować swoje produkty w oparciu o technologie np. z nowymi konkurentami z Azji” – ocenił.
Dodał, że drugą bardzo ważną kwestią jest podejście administracji publicznej, która pokazała, że jest w stanie wdrożyć chmurę do pojedynczych zadań, wymagających szybkości czy skali działania. „Na przykład system obsługi szczepień obsłużył w tym roku 30 mln ludzi. To był dobry case stworzenia chmury do zrobienia czegoś nowego w bardzo krótkim czasie i na dużą skalę. Barierą jest natomiast kwestia zamówień publicznych. Uważam, że administracja publiczna powinna zbudować strategię wdrażania chmury” – stwierdził Michał Potoczek.
Natomiast Magdalena Dziewguć, country manager w Google Cloud Poland, w odpowiedzi na nasze pytanie dodała, że „historia pokazuje, że nie raz byliśmy (jako Polska – red.) na ostatnim miejscu, a potrafimy przyspieszyć, potrafimy inne państwa przegonić”.
„Kryzys, który rozpoczął w COVID-19 tę transformację cyfrową, w tej chwili dociera do polskich firm. Będą mierzyć się z coraz większymi barierami związanymi z rozwojem biznesu ze względu na swoje opóźnienia cyfrowe i to - mam nadzieję – zmobilizuje je do zmian. Wiemy też, że – po 30 latach rozwoju polskich firm – do zarządów wchodzi nowe pokolenie właścicieli, które doskonale rozumie technologie cyfrowe, wychowało się w świecie cyfrowym i będzie podpowiadać nowe szanse wzrostowe” – podkreśliła managerka.
Potrzeba świadomości i kompetencji
Ankietowane firmy wskazały, że barierami, jakie stoją na przeszkodzie do rozwoju rozwiązań chmurowych w kraju są: brak świadomości, niepewność regulacyjna, obawy o bezpieczeństwo, obciążenia finansowe oraz deficyt kompetencji.
Co zatem należy zrobić, aby je zlikwidować? Po pierwsze, sektor publiczny powinien wspierać transformację firm w skali ogólnokrajowej w zakresie finansowym, ale i sam - wykorzystując także potencjał chmury - w instytucjach publicznych.
Z kolei same organizacje powinny zdawać sobie sprawę, że dzięki wdrożeniu cloud’a będą szybciej się rozwijać i – po jednorazowym, sporym wydatku – optymalizować koszty. Nie wolno zapominać, że potrzebne będą nowe umiejętności - tzw. kompetencje przyszłości. Dodatkowo, pandemia pokazała, że bez cyfryzacji gospodarki właściwie nie jest możliwe codzienne funkcjonowanie państwa. Technologia chmurowa – zdaniem autorów raportu – może te zmiany znacznie przyspieszyć.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany