Reklama

Polityka i prawo

Kandydaci na prezydenta USA atakowani przez hakerów

Hillary Clinton. Fot. marcn / flickr.com (Marc Nozell, na podstawie licencji Creative Commons)
Hillary Clinton. Fot. marcn / flickr.com (Marc Nozell, na podstawie licencji Creative Commons)

Kandydaci na prezydenta USA stali się celem dla ataków hakerów. Część przestępców jest zapewne motywowana przez wrogie państwa, część atakuje dla pieniędzy. Amerykańskie służby przewidują, że zagrożenie będzie rosło wraz ze zbliżaniem się daty wyborów.

Kandydaci na prezydenta USA: Republikanin Donald Trump i przedstawicielka Demokratów Hillary Clinton – są atakowani przez hakerów. Takie informacje podał szef wywiadu wewnętrznego USA (National Intelligence) James Clapper. Co więcej, eksperci przewidują, że ataki będą się nasilać wraz z przebiegiem kampanii i zbliżaniem się terminu wyborów.

Wiadomo, że napastnicy próbują zdobyć dane z komputerów kandydatów. Amerykański wywiad do tej pory namierzył już kilka kampanii hakerów mających na celu spenetrowanie zasobów kandydatów na prezydenta. Motywacje atakujących mogą być różne- od agresorów sponsorowanych przez obce rządy, przez pobudki finansowe po społecznych aktywistów zwalczających jednego bądź drugiego kandydata.

Sprawę monitoruje departament bezpieczeństwa wewnętrznego oraz FBI. Służby – oprócz monitorowania i pilnowania zasobów kandydatów  - przygotowały też dla nich i ich sztabów wytyczne, jak mają korzystać z sieci, by zminimalizować prawdopodobieństwo ataku. Clapper tłumaczy, że podobna sytuacja ma miejsce przy każdych wyborach od 2008 roku.

Czytaj też:Aplikacje kandydatów na prezydenta USA niebezpieczne dla użytkowników

Reklama

Komentarze

    Reklama