Technologia 3D skutecznie ostrzega przed skutkami anomalii pogodowych

W ostatnim czasie przez Polskę przeszła fala burz, która doprowadziła do licznych podtopień i powodzi na terenach szczególnie narażonych. Mimo wysyłanych alertów RCB, wiele osób lekceważy sobie tego typu ostrzeżenia, nie zdając sobie sprawy ze skali zagrożenia.

Wsparcie technologii 3D

Eksperci z Ośrodka Przetwarzania Informacji w Państwowym Instytucie Badawczym (OPI PIB) postanowili zbadać wpływ technologii 3D na skuteczność takich ostrzeżeń. Zainspirowali się amerykańskim komunikatem na kanale Webber Channel, który w 2018 roku ostrzegał przed uderzeniem huraganu Florence na Florydzie.

Amerykańska stacja telewizyjna postanowiła zrobić wizualizację najgorszego scenariusza, w którym poziom wód mógł osiągnąć nawet 3 metry i zalać całe domy. Takie działanie miało zwiększyć świadomość widzów i przekonać ich do ewentualnej ewakuacji.

Naukowcy OPI PIB postanowili przeprowadzić takie badanie w Polsce, gdzie najpoważniejszym zagrożeniem wydają się być powodzie. Chcieli sprawdzić, czy technologia 3D, ukazująca realistyczną wizualizację możliwych wydarzeń, faktycznie wzmacnia taki przekaz.

„Zachowanie człowieka zależy głównie od dwóch procesów – oceny zagrożenia i umiejętności radzenia sobie z nim. To one decydują o poziomie podjętych działań ochronnych. Uczucie strachu występujące w procesie oceny zagrożenia może mieć dodatkową funkcję motywacyjną. Jednak istotne jest, aby w komunikatach ostrzegawczych podawać również – co, jak i kiedy należy zrobić, aby skutecznie się ochronić. Sam strach w takiej sytuacji może wywołać niepotrzebną panikę” – podkreśla dr Cezary Biele, kierownik Laboratorium Interaktywnych Technologii w OPI PIB.

Wyniki badań

Badacze OPI PIB chcieli udowodnić słuszność swojej tezy, która głosiła, że pokazanie ewentualnych konsekwencji działania żywiołu silniej mobilizuje ludzie do właściwego reagowania na zagrożenie. W tym celu przygotowali 3 grupy badawcze i jedną grupę kontrolną.

Pierwsza grupa obejrzała komunikat, w którym wykorzystano technikę 3D do wizualizacji skutków powodzi, druga zobaczyła komunikat w tradycyjnej formie z pogodynką ze statycznym tłem przedstawiającym osiedle domków jednorodzinnych, a trzecia – komunikat z samą prezenterką przy użyciu tylko białego tła. Grupa kontrolna nie obejrzała żadnego z komunikatów.

„Badanie wykazało, że poziom motywacji do podejmowania działań ochronnych jest zależny od różnych form komunikatów ostrzegawczych. Nie można, jednak powiedzieć, że wzrasta on wraz z intensywnością efektów wizualnych. Grupa 3D była co prawda bardziej zmotywowana do podjęcia właściwych działań niż kontrolna, która nie oglądała żadnego komunikatu, ale nie różniła się znacząco od innych grup. Z kolei osoby, które oglądały komunikat na białym tle, były bardziej zmotywowane do działania niż grupa ze statycznym tłem i kontrolna. Co ciekawe, jedyną grupą, która oglądała komunikat ostrzegawczy i nie doświadczyła wzrostu motywacji do podjęcia działań ochronnych była grupa ze statycznym tłem. Szacuje się, że jest to obecnie format najczęściej wykorzystywany w telewizji – powiedział dr Grzegorz Banerski, adiunkt w OPI PIB, komentując wyniki przeprowadzonych badań.

Technologia 3D może zatem wpływać na umiejętność zachowania się ludzi w przypadku zagrożenia, co potwierdziło tezę naukowców z OPI PIB. Kolejne badanie polskich badaczy przeprowadzone przy użyciu Eye Trackera, czyli aparatury do śledzenia ruchu gałek ocznych, wykazało, że liczba wykorzystanych efektów nie może być zbyt duża, by nie odciągnąć zbyt mocno uwagi widza od najistotniejszych informacji zawartych w komunikacie.

Na podst. informacji prasowej.

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.