Reklama

Social media

Szef TikToka w tym tygodniu stanie przed komisją Izby Reprezentantów

Autor. Solen Feyissa / Unsplash

Dyrektor generalny TikToka Shou Zi Chew ma powiedzieć na waszyngtońskim Kapitolu, że ta mobilna aplikacja internetowa ma już w Ameryce 150 milionów użytkowników - podała w niedzielę stacja NBC News.

Reklama

Szef TikToka w czwartek stanie przed komisją Izby Reprezentantów ds. energii i handlu. "Odkąd w ciągu prawie trzech lat Waszyngton zastanawia się, jak aplikację powstrzymać, 50-procentowy skok liczby aktywnych użytkowników wskazuje na to, że umocniła się w Ameryce jeszcze bardziej" – oceniła NBC News.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Ustawodawcy z obu partii oraz Biały Dom, przekonują, że TikTok, którego właścicielem jest chińska firma ByteDance, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Pekin może bowiem wykorzystywać aplikację do wpływania na opinię publiczną w USA i uzyskać dostęp do danych Amerykanów np. w celach szpiegowskich.

"W grudniu prezydent Joe Biden podpisał ustawę zakazującą m.in. używania TikToka na urządzeniach należących do rządu USA. Departament Sprawiedliwości i FBI prowadzą śledztwo, czy pracownicy TikToka i ByteDance szpiegowali dziennikarzy" – zauważyła stacja NBC News, dodając, że debata na temat aplikacji zbiega się z rozpoczęciem kampanii wyborczej 2024 roku.

Amerykanie podzieleni

Ostatni sondaż Quinnipiac wykazał, że 49 proc. Amerykanów poparło zakaz TikToka w USA, podczas gdy 42 proc. było przeciwnych. Z statystyk wynika jednak, że opozycja wobec zakazu jest znacznie większa (63 proc.) wśród Amerykanów od 18. do 34. roku życia, a poparcie w tym przedziale wiekowym wyraża tylko 33 proc.

"Działania lobbingowe, o których donosi >>The Information<<, będą przede wszystkim wskazywać na argument ekonomiczny: że zakazanie TikToka może spowodować trudności finansowe Amerykanów, którzy polegają na nim w generowaniu dochodów" - stwierdza NBC News.

Czytaj też

Zakazy TikToka

Jak informowaliśmy, kolejne państwa oraz instytucje wprowadzają zakaz korzystania z TikToka. Ograniczenia dotyczą głównie urządzeń służbowych lub tych posiadających dostęp do wewnętrznej sieci danego podmiotu. Chodzi m.in. o USA, Kanadę, Tajwan, Nową Zelandię, Belgię, Komisję Europejską, Parlament Europejski czy ostatnio Wielką Brytanię. Ostrzeżenie dotyczące korzystania z TikToka wydały również czeskie służby. Więcej o tym pisaliśmy w #Cybermagazynie .

/PAP/NB

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama