Oszustwo na kryptowalucie. Youtuber pozyskał pół miliona dolarów od fanów

Jak donosi serwis Kotaku.com, Ice Poseidon został złapany na gorącym uczynku na YouTube po tym, jak inny youtuber Coffeezilla odkrył operację, jaką przeprowadził.

Denino na początku transmitował na Twitchu, ale w kwietniu 2017 r. dostał permanentny zakaz na tej platformie streamingowej. Dlatego przeszedł do YouTube, aby stworzyć tam własny kanał.

Influencer przekonał swoich fanów, by wyłożyli pieniądze na jego własną kryptowalutę, którą nazwał CxCoin. Powiedział im, że ta inwestycja będzie dobra dla planów długoterminowych. Kiedy otrzymał pieniądze od swoich fanów, twórca waluty nagle wycofał wszystkie inwestycje na koncie. Mechanizm ten nazywa się „rug pull" (to forma scamu - red.).

Po zdobyciu 500 tys.  dolarów w ten sposób, Denino podobno przekazał 200 tys. dolarów deweloperom, a pozostałe 300 tys. dolarów zostało wydane na nowy model samochodu Tesli. Jako dowód opublikował transmisję na żywo na YouTube, w czasie której pokazywał, jak wybiera taki samochód.

Youtuber Coffeezilla rzucił trochę światła na mechanizm działania oszusta. Opublikował 23-minutowy filmik, który podsumował, w jaki sposób Ice Poseidon oszukał swoich fanów, by zainwestowali w monetę typu pump-and-dump (do manipulowania instrumentami finansowymi).

Inne przypadki oszustw z kryptowalutami

W kwietniu ub. roku serwis Tech Times dowiedział się, że 17-letni TikToker był zamieszany w oszustwo z kryptowalutą Mando. Cyfrowa waluta czerpie inspirację z „Gwiezdnych wojen", stąd tematyka mandaloriańska. Po wypromowaniu tej kryptowaluty na swojej platformie influencer dowiedział się, że był to tylko schemat typu „Pompuj i porzuć ("Pump and dump") Powiedział, że nie miał o tym pojęcia i później przeprosił wszystkich za oszustwo. "Pump and dump" to rodzaj oszustwa polegający na manipulowaniu instrumentami finansowymi głównie poprzez przekazywanie fałszywych informacji potencjalnym inwestorom.

Z kolei założyciel Moon Nation, Ben Todar, ostrzegł wszystkich inwestorów, którzy mogą napotkać fałszywe konto podszywające się pod niego. Na Twitterze zaniepokoił go podejrzany użytkownik, który posługiwał się jego tożsamością. Ostrzegł ludzi, aby nigdy nie przekazywali swoich pieniędzy cyberprzestępcy, stojącemu za fałszywym kontem.

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.