Social media
Google walczy z rosyjskim botnetem. Zainfekował milion komputerów
Botnet Glupteba jest znany z kradzieży danych uwierzytelniających użytkowników i plików cookie, wydobywania kryptowalut na zainfekowanych hostach, wdrażania i obsługi komponentów proxy skierowanych na systemy Windows oraz urządzenia IoT. Google przerwało działanie zainfekowanych komputerów, według szacunków miało to dotyczyć ok. miliona urządzeń.
Według Google, botnet Glupteba objął ok. miliona zagrożonych urządzeń z systemem Windows na całym świecie. Firma w ciągu kilku godzin od wykrycia botneta, podjęła działania, by przerwać operację Glupteba, skierowaną na komputery z systemem Windows.
„Jesteśmy przekonani, że działania te będą miały znaczący wpływ na działalność Glupteby. Jednakże, operatorzy prawdopodobnie będą próbowali odzyskać kontrolę nad botnetem przy użyciu zapasowego mechanizmu dowodzenia i kontroli, który wykorzystuje dane zakodowane na blockchainie Bitcoin” - podaje w swoim oświadczeniu przedstawiciel Google.
Tym razem to Google pozywa
Google zdecydowało się na podjęcie kroków prawnych przeciwko dwóm osobom z Rosji, które według giganta stoją za tą operacją.
„Nasz proces sądowy został złożony przeciwko operatorom botnetu, którzy, jak sądzimy, mają siedzibę w Rosji. Złożyliśmy pozew w Południowym Dystrykcie Nowego Jorku za oszustwa komputerowe i nadużycia, naruszenie znaku towarowego i inne roszczenia. Złożyliśmy również wniosek o tymczasowy zakaz zbliżania się, aby wzmocnić nasze wysiłki w zakresie zakłóceń technicznych” - powiedział przedstawiciel Google.
W pozwie wskazano na dwóch Rosjan: Dmitrija Starowikowa i Aleksandra Filipowa. Mieli oni stworzyć konta na Gmail i Google Workspace, by prowadzić swoje działania.
Polecamy: Co Polacy wyszukiwali w tym roku w Google? Królowało Euro 2020 i Krzysztof Krawczyk
Według firmy, wykorzystanie technologii blockchain staje się coraz bardziej powszechną praktyką wśród organizacji cyberprzestępczych.
„Zdecentralizowana natura blockchain pozwala botnetowi na szybsze odzyskanie sprawności po zakłóceniach, co czyni go jeszcze trudniejszym do zlikwidowania. Ściśle współpracujemy z przemysłem i rządem, zwalczając tego typu zachowania, aby nawet jeśli Glupteb powróci, internet był lepiej przed nim chroniony” - powiedział przedstawiciel Google.
Autor: Aleksander Mazur
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.