Nowa ustawa podpisana przez prezydenta Władimira Putina wymusi na operatorach linii telefonicznych i dostawcach internetu konieczność nagrywania oraz magazynowania prywatnych wiadomości każdego użytkownika na okres sześciu miesięcy. W każdym momencie dostępu do nich zażądać mogą służby rosyjskie. Gromadzone dane obejmują rozmowy telefoniczne, zdjęcia, wiadomości tekstowe oraz inne udokumentowane przejawy aktywności internetowej. Metadane czyli tzw. dane o danych mogą być przechowywane nawet przez okres 3 lat.
Co więcej, komunikatory internetowe używające szyfrowania takie jak WhatsApp, Telegram i Viber mogą zostać ukarane dotkliwymi karami finansowymi rzędu kilkudziesięciu tysięcy dolarów jeżeli wciąż będą działały w Rosji bez przekazania rządowi klucza od szyfrującego.
Snowden napisał na Twiterze – Putin podpisując nowe represyjne prawo naruszył nie tylko prawa człowieka, ale również działał wbrew zdrowemu rozsądkowi. Nadchodzą mroczne dni dla Rosji –
Zdaniem aktywistów praw człowieka, implementacja nowego prawa będzie kosztowała około 30 miliardów dolarów, co zdecydowanie przekracza możliwości finansowe operatorów telekomunikacyjnych i internetowych. Dyrektor firmy Megafon – drugiego co do wielkości przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego w Rosji powiedział lokalnej gazecie, że woli zapłacić większe podatki niż wydać 3 miliardów dolarów na modernizację infrastruktury. Dodał, że jego firma nie będzie w stanie wypełnić wymogów nowej ustawy, ponieważ jej roczny profit wynosi 780 milionów dolarów.
Rzecznik prasowy innej korporacji telekomunikacyjnej Tele2 powiedział, że nowe prawo może doprowadzić do trzykrotnego wzrost cen. Rosyjski rząd zapowiedział, że opublikuje dokładnego wymagania, które będą musiały spełnić nowe przedsiębiorstwa. Nowe przepisy wejdą w życie 20 lipca tego roku.
Czytaj też: Rosja zagląda obywatelom do telefonów