Reklama

Polityka i prawo

Zhakowano rosyjskie TV i stacje radiowe. Fałszywe przemówienie Putina

putin rosja
Autor. Russian Presidential Executive Office/Wikimedia Commons/CC4.0

W poniedziałek w kilku lokalnych rosyjskich rozłośniach radiowych i stacjach TV, które działają w regionach graniczących z Ukrainą, nadano przemówienie radiowe Władimira Putina. Jak się okazało, to efekt zhakowania ich systemów, a samo oświadczenie było fałszywe.

Reklama

Państwowa rosyjska agencja informacyjna RIA na którą powołuje się Reuters podała, że wiele stacji radiowych oraz lokalnych stacji telewizyjnych nadało dzisiaj przemówienie Władimira Putina. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że było ono... fałszywe. To efekt włamania do ich systemów. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał dzisiaj, że „to była kompletna fałszywka”.

Reklama
Reklama

W oświadczeniu mieszkańcy obwodów graniczących z Ukrainą mieli usłyszeć, że „wojska Kijowa przekroczyły granicę z Rosją”, że w regionach przygranicznych ogłoszono stan wojenny i „rozpoczyna się ogólnokrajowa mobilizacja wojskowa w wojnie Rosji”. Pojawił się też komunikat, że mieszkańcy tych terenów „powinni ewakuować się w głąb Rosji” – informuje serwis.

Władze obwodu woroneskiego miały potwierdzić, że doszło do włamania do systemów lokalnych stacji radiowych, jednak są one „pod kontrolą”. Na razie żadne media nie podały, kto stoi za zhakowaniem systemu.

Nie pierwszy deepfake w czasie tej wojny

Przykład tego deepfake’a z Władimirem Putinem to nie pierwsza taka fałszywka w czasie trwającej wojny w Ukrainie. Nie tylko materiały wideo, ale też graficzne czy głosowe odmiany sfałszowanych komunikatów już się zdarzały. Wielokrotnie hakowano też systemy radiowe czy telewizyjne, by nadawać komunikaty o wojnie - robili tak choćby haktywiści Anonymous, by emitować proukraińskie informacje do narodu rosyjskiego.

Głośna była również próba oszukania ukraińskich sił poprzez spreparowane wideo z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim , który miał wzywać do rzekomej kapitulacji wojsk. Obiegło ono świat, choć szybko zostało zdementowane przez ukraińską głowę państwa.

Czytaj też

O tym, jak rozpoznać deepfake pisaliśmy w tym materiale, z którym polecamy się zapoznać, by nie dać się nabrać .

/NB

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama