Reklama

Polityka i prawo

Wyciek amerykańsko-brytyjskich umów handlowych elementem rosyjskiej walki informacyjnej

fot. Shealah Craighead / White House / Wikimedia Commons
fot. Shealah Craighead / White House / Wikimedia Commons

Wyciek umów handlowych pomiędzy USA i Wlk. Brytanią to część operacji informacyjnej prowadzonej przez Rosję - poinformowała administracja platformy internetowej Reddit, na której w ubiegłym miesiącu z anonimowego konta ujawniono poufne dokumenty.

Według administracji serwisu Reddit wewnętrzne dochodzenie ujawniło, że wyciek dokumentów był jednym z działań wchodzących w skład szerszej kampanii dezinformacyjnej ze strony Rosji. Po analizie zgromadzonego materiału na Reddicie zablokowano 61 kont i zawieszono jedno forum: r/ukwhistleblower. Reddit poinformował, że naruszało ono zasady platformy dotyczące zakazu wywierania wpływu na procesy wyborcze.

Administracja forum poinformowała ponadto, że zaobserwowała związki pomiędzy grupą użytkowników angażujących się w działania dezinformacyjne oraz wyciek brytyjskich dokumentów handlowych na tej platformie, a podobną operacją wpływu prowadzoną wcześniej w tym roku na Facebooku. W maju koncern Marka Zuckerberga informował o rozbiciu rosyjskiej siatki, która angażowała się w operacje informacyjne dotyczące przede wszystkim spraw konfliktu na Ukrainie.

Dokumenty, o których mowa, dotyczą szczegółów rozmów handlowych prowadzonych pomiędzy USA a Wielką Brytanią w przededniu decyzji o przedterminowych wyborach powszechnych. Według szefa Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna dokumenty te wskazują, że po brexicie brytyjska publiczna służba zdrowia (NHS) może zostać sprywatyzowana. Spekulacjom tym zaprzecza premier Boris Johnson, który odnosząc się do sprawy podkreślił, iż NHS nigdy w przyszłości nie będzie przedmiotem negocjacji handlowych.

Serwis Gizmodo przypomina, że to nie pierwszy przypadek w historii Reddita, kiedy platforma ta została wykorzystana do celów propagandowych i dezinformacyjnych przez Rosję. W kwietniu 2018 roku platforma zablokowała 944 "podejrzane" konta, powiązane z tzw. petersburską farmą trolli (Internet Research Agency), ktora miała dzialać w internecie na zlecenie Kremla m.in. w ramach operacji informacyjnych przed wyborami prezydenckimi w USA z roku 2016. Działania te miały wspomagać ówczesnego kandydata, a obecnego prezydenta Donalda Trumpa.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama