Polityka i prawo
Sejmowa komisja cyfryzacji odrzuciła projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej
Sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii głosowała w środę za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej oraz przepisów wprowadzających. Za opowiedziało się 10 posłów, przeciw 5, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przypomnijmy, że projekt to jeden z najważniejszych dla rynku cyfrowego w Polsce.
W środę sejmowa Komisja Cyfryzacji spotkała się, by dalej dyskutować o projekcie ustawy Prawo komunikacji elektronicznej oraz przepisach wprowadzających ustawę.
Przypomnijmy, że 6 marca br. odbyło się wysłuchanie publiczne w tej sprawie - stawiło się na nim ponad 200 podmiotów - zarówno przedstawicieli organizacji, jak i obywateli. Zgłosili szereg zastrzeżeń do przepisów, które od początku wzbudzają kontrowersje i z których częściowo rząd się już wycofał. Chodzi m.in. o tzw. kontrolę czatów i komunikatorów, o czym na bieżąco informowaliśmy na łamach CyberDefence24.pl.
Nowe propozycje poprawek
Minister Paweł Lewandowski, obecny na komisji przedstawił nową propozycję poprawek do przepisów, które określił jako "najbardziej kontrowersyjne".
"Chcielibyśmy, aby w przypadku must carry, must offer nie było kolejności kanałów. Ale chcielibyśmy, aby zasadą must carry, must offer były objęte dodatkowe 4 kanały. TVP1, TVP2, TVP regionalna, TVP Info, TVP Kultura, TVN, Polsat, TV4, TV Puls - by były objęte obowiązkiem must carry, must offer zapisanym w ustawie" - objaśnił.
"Jednocześnie chcielibyśmy się wycofać z propozycji możliwości wydawania rozporządzenia przez KRRIT w zakresie ustalania innych kanałów objętych zasadą must carry, must offer. Tak, aby wprowadzić pewność dla operatorów, które kanały są tą zasadą objęte. Dodatkowo, aby obowiązek a’la carte był tylko w relacji między operatorem a nadawcą, a nie w relacji z klientem, dzięki temu wszyscy ci nadawcy, którzy mają możliwość techniczną zaoferowania a’la carte swoim klientom, będą mogli to zrobić. Ci, dla których jest to utrudnione, nie będą mieli takiego przymusu" - tłumaczył minister Lewandowski.
Jak dodał, poprawki zaproponowane w rządowym projekcie miałyby też zakładać, że obowiązkiem pakietowania kanałów nie mogłyby być objęte ogólnopolskie stacje informacyjne w jezyku polskim. "To znaczy, że każdy będzie mógł wybrać sobie kanały informacyjne bez konieczności kupowania pakietów dodatkowych. W ten sposób zapewnia się szerszy dostęp do oferty dla zainteresowanych stron" - stwierdził.
Czytaj też
Posłowie nie znali treści poprawek?
Natomiast poseł Arkadiusz Marchewka poinformował, że "komisja zaczęłą się kilkanaście minut temu, a politycy nadal nie znali treści tych poprawek, co uważa za nieodpowiedzialne ze strony rządu". "To dzieje się za późno, tym bardziej, że wysłuchanie publiczne odbyło się już jakiś czas temu" - podkreślił.
Przedstawił również argumenty za odrzuceniem projektu ustawy w całości oraz przepisów ją wprowadzających. „Zmiany w tzw. Lex Pilot prowadzą do dalekiej ingerencji w rynek telewizyjny w Polsce, a celem jest głównie promowanie przekazów publicznej telewizji. Prowadzi to do zmian w 10 mln gospodarstw domowych na chwilę przed wyborami, projekt uderzy nie tylko w prywatnych operatorów, ale też lokalnych. Kto tak naprawdę poniesie te koszty? Widz. (...) Stanowi to poważne zagrożenie dla nadawców lokalnych, a model a’la carte prowadzi do zamieszania w doskonale uporządkowanym rynku telewizyjnym" - poinformował Arkadiusz Marchewka.
W imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej złożył wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości. Poparł go Krzysztof Gawkowski z Lewicy i zwrócił uwagę, że "wysłuchanie publiczne obnażyło braki w wielu z tych przepisów".
"Chodzi o retencję danych, agregację danych, sprawy związane z internetem. Projekt został obnażony przez ekspertów i to pokazuje, że dalsze prace nie mają sensu, ani uzasadnienia" - podkreślił i przytoczył krytyczną opinię RPO, wydaną w sprawie Prawa komunikacji elektronicznej.
Z kolei przedstawicieli rządu podał, że cały projekt wprowadza wiele pozytywnych zmian i jest implementacją przepisów europejskich. Korzystne dla obywateli mają być m.in. możliwość zwracania środków z kart pre-paid, wprowadzenie krótkich i jasnych umów, weryfikowanie przez prezesa UKE szybkości łączy internetowych czy likwidacja ukrytych kosztów w ramach pakietów, do czego często dochodziło wcześniej na niekorzyść klienta. "Nie będzie żadnych wątpliwości i kontrowersji, bo zależy nam, aby te przepisy zostały wprowadzone" - zapewniono.
Krzysztof Gawkowski ocenił, że "poprawki do projektu ustawy dostali jako członkowie komisji 5 minut temu, pokreślone", na co przedstawiciel rządu odparł, że "były dostępne miesiąc temu, ale ich nie przeczytano".
Według ministra Lewandowskiego rząd wyszedł na przeciw komisji i stronie społecznej, proponując nowe poprawki. "Odrzucenie tego projektu w całości uniemożliwi prace nad pozostałymi przepisami. Jestem przekonany, że jeśli będziemy w komisji pracować dalej, pojawią się kolejne wnioski, a w ten sposób zabieramy sobie taką możliwość. Jestem zwolennikiem tych prac - im więcej osób przeczyta tym projekt, tym więcej zobaczy ewentualną potrzebę poprawek. Prawdopodobnie w Sejmie na II czytaniu może być inne podejście do rozpatrywania tych przepisów z racji układu sił" - zaznaczył.
Odrzucenie projektu PKE
Ostatecznie poseł Arkadiusz Marchewka zaproponował przyjęcie wniosku o odrzucenie projektu ustawy. Głosowało w sumie 15 posłów, za - 10, a przeciw było pięciu polityków. Nikt nie wstrzymał się od głosu. W efekcie wniosek został przyjęty.
Drugi wniosek - w sprawie przepisów wprowadzających i ich odrzucenia także został przyjęty takim samym stosunkiem głosów.
‼️ Opozycja wygrywa głosowanie, #LexPilot odrzucone na posiedzeniu komisji cyfryzacji. Ta ustawa nie jest żadną poprawą dostępu do informacji. To plan zaprogramowania naszych pilotów i zalania rządową propagandą widzów tuż przed wyborami. #Sejm pic.twitter.com/HUeswpGP8O
— Arkadiusz Marchewka (@A_Marchewka) March 29, 2023
Posłem - sprawozdawcą komisji zotał Arkadiusz Marchewka.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].