Polityka i prawo
Rząd USA ma prawo do wszystkich zysków ze sprzedaży książki Snowdena
Rząd USA ma prawo do wszystkich zysków powstałych w wyniku sprzedaży książki byłego współpracownika NSA i CIA Edwarda Snowdena - orzekł sąd federalny w Virginii. Wynika to z treści umów, które sygnalista podpisywał rozpoczynając pracę dla służb.
Podpisując umowy o współpracy z rządowymi agencjami wywiadowczymi Snowden zobowiązał się do przedłożenia swojemu szefostwu wszystkich treści ewentualnych publikacji zawierających treści uznawane przez służby za poufne przed ich skierowaniem do prac wydawniczych. Publikując swoją książkę "Pamięć nieulotna" nie wywiązał się ze swoich deklaracji - stwierdził sąd.
Edward Snowden wciąż przebywa w Rosji, gdzie po ujawnieniu dziennikarzom treści poufnych dokumentów w 2013 roku uzyskał azyl. Dokumenty przekazane przez Snowdena mediom dotyczyły działań amerykańskich agencji wywiadowczych, w tym NSA, w zakresie nadzoru elektronicznego, w tym programów SIGINT (signal intelligence) i COMINT (communications intelligence).
W dzień premiery książki, 17 września 2019 r., amerykański Departament Sprawiedliwości złożył w sądzie wniosek o zabezpieczenie zysków ze sprzedaży autobiografii Snowdena. Sędzia orzekający w sprawie nie tylko rozpatrzył go pozytywnie, lecz zwrócił także uwagę, iż Snowden naruszył swoje zobowiązania również podczas wystąpień na konferencjach TED i innych, gdzie udzielał się jako mówca i panelista.
Edward Snowden w reakcji na wniosek złożony do sądu przez amerykański resort sprawiedliwości stwierdził, iż nie może być pociągany do odpowiedzialności prawnej za ponowną publikację materiałów, które zostały już ujawnione opinii publicznej w 2013 r.