Reklama

Polityka i prawo

Rozbito siatkę pedofilów w "dark webie" - setki aresztowań w 38 krajach, w tym Polsce

Fot. 4711018/Pixabay
Fot. 4711018/Pixabay

Policja dokonała ponad 300 skoordynowanych aresztowań w 38 krajach w tym m.in. w Polsce, Australii, Brazylii Francji czy Włoszech. Był to rezultat zamknięcia „największego rynku pornografii dziecięcej” w tzw. dark webie - podał serwis BBC.

Strona Welcome to Video postawiona na serwerze na terytorium Korei Południowej w internetowym czarnym rynku - tzw. dark webie - zawierała ponad 200 tys. materiałów wideo. Użytkownicy ściągnęli różne wideo łącznie ponad milion razy. Zawartość zajmowała łącznie ok. 8 TB miejsca, co przekłada się na setki lub nawet tysiące godzin filmów.

Witryna została zamknięta w zeszłym roku, po brytyjskim śledztwie ws. jednego z pedofilów, które doprowadziło do jej odkrycia. Niejaki Matthew Falder odbywa obecnie wyrok 25 lat więzienia, za dzielenie się radami dot. wykorzystywania dzieci i zdjęciami z tych aktów.

W środę służby ogłosiły, że tego samego dnia zatrzymano łącznie 337 podejrzanych o popełnienie przestępstwa użytkowników witryny. ok. 23 dzieci zostało uratowanych z sytuacji trwałego wykorzystywania. Brytyjskie oddziały ścigania upubliczniły także dziewięć zarzutów dla właściciela strony - dwudziestotrzyletniego Dzong Wu Sona, obywatela Korei Południowej, który obecnie odbywa w tym kraju wyrok więzienia.

Brytyjska agencja ds. przestępczości krajowej (NCA) podała, że aresztowania przeprowadzono m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, USA, Korei Południowej, Niemczech, Hiszpanii, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Czech, Kanadzie, Polsce i Australii. Podejrzanych zidentyfikowaniu po powiązaniu kryptowalutowych transakcji nabywczych materiałów wideo.

Prokuratorzy wskazali, że materiały z Welcome to Video prezentowały akty seksualne z udziałem niemowląt, dzieci w wieku przedszkolnym i starszych. Użytkownicy byli proszeni o nie wstawianie na stronę żadnych materiałów pornograficznych jedynie z dorosłymi. Strona oferowała sprzedaż filmików za opłatą w bitcoinach i działała przez okres ok. 3 lat. 

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze