Polityka i prawo
PUODO: kara za brak współpracy z urzędem
Spółka Smart Cities z Warszawy ukarana karą pieniężną w wysokości ponad 12 tys. zł za brak współpracy z UODO poprzez nieudzielanie odpowiedzi na jego pisma oraz niezapewnienie dostępu do danych osobowych i innych informacji niezbędnych do realizacji jego zadań.
Do Urzędu Ochrony Danych Osobowych wpłynęła skarga na nieprawidłowości w procesie przetwarzania danych osobowych przez Smart Cities. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (dalej „Prezes UODO”) w ramach wszczętego postępowania administracyjnego prowadzonego celem rozpatrzenia wniesionej skargi zwrócił się do Spółki o ustosunkowanie się do treści skargi oraz o udzielenie odpowiedzi na następujące szczegółowe pytania dotyczące sprawy:
1) czy, a jeśli tak to na jakiej podstawie prawnej, w jakim celu oraz w jakim zakresie Spółka przetwarza dane osobowe Skarżącego,
2) na jakiej podstawie prawnej, w jakim zakresie i w jakim celu Spółka udostępniła dane osobowe Skarżącego na rzecz A. S.A.,
3) czy Spółka zawarła umowę powierzenia przetwarzania danych osobowych (na wypadek pozytywnej odpowiedzi na to pytanie Spółka wezwana została do przedstawienia umowy powierzenia przetwarzania danych osobowych).
W odpowiedzi na powyższe wezwanie, Prezes Zarządu Spółki złożył Prezesowi UODO wyjaśnienia, które były niepełne, a zatem nie dały podstawy do rozpatrzenia przez organ ochrony danych ww. skargi.
UODO – jako organ nadzorczy w rozumieniu art. 51 RODO – na swoim terytorium monitoruje i egzekwuje stosowanie tego rozporządzenia. Dla umożliwienia realizacji zadań UODO przysługuje szereg uprawnień w zakresie prowadzonych postępowań, w tym uprawnienie do nakazania administratorowi i podmiotowi przetwarzającemu dostarczenia wszelkich informacji potrzebnych do realizacji jego zadań oraz uprawnienie do uzyskania od administratora i podmiotu przetwarzającego dostępu do wszelkich danych osobowych i wszelkich informacji niezbędnych do realizacji jego zadań.
Utrudnianie i uniemożliwianie uzyskania dostępu do informacji, których UODO żądał od Spółki, a które niewątpliwie są w jej posiadaniu, świadczy o rażącym lekceważeniu swoich obowiązków dotyczących współpracy z organem nadzoru w ramach wykonywania przez niego zadań.
AK/Informacja prasowa UODO
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany