#POLSKIE5G: kluczowy projekt w Polsce w powijakach

Jak wskazali posłowie Jarosław Sachajko i Paweł Szramka z Kukiz’15 w interpelacji skierowanej do ministra cyfryzacji, Ericsson miał zapłacić amerykańskim władzom za zamknięcie postępowania w sprawie łapówek. Koncern za pomocą korzyści majątkowych, próbował wzmocnić swoją pozycję na rynku.

Jak informowaliśmy w grudniu ubiegłego roku, szwedzki gigant przyznał się do afery korupcyjnej i zobowiązany został do wpłaty ponad miliarda dolarów w ramach ugody z władzami Stanów Zjednoczonych. Według Departamentu Sprawiedliwości USA korupcja miała miejsce w takich krajach jak Chiny, Wietnam czy Dżibuti.

W odpowiedzi minister cyfryzacji Marek Zagórski określił, że tworzenie spółki celowej o nazwie #POLSKIE5G jest na etapie wstępnych analiz. Zgodnie z zapisami porozumienia z października 2019 roku (Memorandum of Understanding), opracowany model biznesowy niezwłocznie po zakończeniu prac ma zostać przekazany ministrowi cyfryzacji oraz Prezesowi Rady Ministrów. Na dzień udzielenia odpowiedzi, tj. 17 stycznia br. taki dokument nie wpłynął do ministerstwa.

Udzielając odpowiedzi na drugie pytanie posłów, odnośnie wpływu skandalu korupcyjnego Ericssona na strategię „5G dla Polski” minister wspomniał o konieczności uwzględnienia dywersyfikacji dostawców, które zostało postawione jako wymaganie przez Komisję Europejską. Minister określił, że takie rozwiązania zostaną wdrożone również w naszym kraju, dlatego też w opinii ministra Zagórskiego, opisana przez posłów sytuacja, „nie będzie miała wpływu na wdrażanie sieci 5G w Polsce”.