Polityka i prawo
Pekin ograniczy użycie generatywnej AI w medycynie
Pekin wprowadzi ograniczenia w użyciu narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji w medycynie, w szczególności - w diagnostyce. Sektor ten coraz chętniej korzysta ze zdobyczy nowych technologii - nie zawsze z korzyścią dla pacjentów.
Nowe regulacje opracowuje miejska komisja zdrowia w Pekinie. Składają się z 41 zapisów, które odnoszą się do różnych usług medycznych świadczonych online - czyli do rzeczywistości, z którą spotykają się już nie tylko pacjenci w Chinach, ale także w innych krajach - bo rozwój medycyny online w trakcie i po pandemii koronawirusa stał się niezaprzeczalnym faktem.
Jak donosi dziennik „South China Morning Post" , według proponowanych rozwiązań, całkowicie zakazane ma być używanie generatywnej sztucznej inteligencji do automatycznego generowania recept i dopasowywania leków do potrzeb pacjenta.
Do końca września potrwają konsultacje społeczne zapisów, które jednak stanowią sygnał pewnego kierunku zmian, w którym już niebawem może zacząć podążać cały kraj - nie tylko jego stolica.
Profesjonalne kwalifikacje, nie ChatGPT
W myśl zasad, nad którymi pracuje miejski organ, personel medyczny będzie musiał każdorazowo umieć wykazać się profesjonalnymi kwalifikacjami, które będą uznawane przez cieszące się dobrą opinią instytucje medyczne. Przystępując do pracy w medycynie online, będzie trzeba się także wykazać minimum trzyletnim doświadczeniem zawodowym w pracy klinicznej.
To wszystko cechy, których nie ma sztuczna inteligencja. „AI nie powinna zastępować lekarzy w diagnostyce i świadczeniach terapeutycznych" - cytuje proponowane regulacje hongkoński dziennik i podkreśla, że to pierwsza sytuacja, w której jasno postawiono granice dla zastosowań sztucznej inteligencji, zakazując jej wstępu do branży medycznej w praktycznych przypadkach użycia.
AI w Chinach też sieje ferment
Dziennik podkreśla, że szybki rozwój technologii sztucznej inteligencji oraz opartych o nią usług w Chinach też sieje spustoszenie w wielu dziedzinach.
Jak gwałtowne mogą być to przemiany, pisaliśmy na łamach naszego serwisu m.in. w kontekście rynku pracy , czy też wykorzystania generatywnej AI do ofensywnych działań w cyberprzestrzeni . Generatywna AI ma również potencjał w działaniach propagandowych , gdzie może pomóc zautomatyzować czynności takie jak np. generowanie fałszywych postów w mediach społecznościowych.
„SCMP" pisze jednak, że algorytmy zagrażają przede wszystkim istnieniu tradycyjnych zawodów obecnych od lat na chińskim rynku, podobnie jak i działaniu całych branż.
Stosunek Chińczyków do sztucznej inteligencji jest jednak niejednoznaczny - chińskie media państwowe promowały technologię jako czynnik wspierający rozwój gospodarczy państwa i narzędzie użyteczne z punktu widzenia zwykłych użytkowników - podkreśla dziennik. Z drugiej strony sam rząd zaleca ostrożność, a także pracuje nad nowymi regulacjami.
O tym, jak konstruowane są chińskie regulacje sztucznej inteligencji, można na naszych łamach przeczytać w tej analizie . Warto jednak wspomnieć, że osią, wokół której są one budowane, jest bezpieczeństwo informacji i zdolność administracji do zarządzania wpływem generatywnej sztucznej inteligencji na społeczeństwo, a także kontroli oddziaływania na bezpieczeństwo narodowe.
Dodatkowo, w lipcu została utworzona nowa instytucja, która ma zająć się wdrażaniem standardów dla technologii opartych o duże modele językowe używane do szkolenia czatbotów podobnych zachodniemu ChatowiGPT.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
