Polityka i prawo
NATO nieskuteczne w cyberprzestrzeni. Czas na zmianę operacji ofensywnych
NATO będzie bazowało na ofensywnych cyberzdolnościach tylko w takim zakresie, w jakim zostaną one dobrowolnie udostępnione przez państwa członkowskie. Według specjalistów może to rodzić poważne problemy – informuje The Fifth Domain.
„Pomysł opierania się na "cyberbroni" dostarczanej przez sojuszników jest dobry. Ale… Wówczas nie będzie ona w pełni podlegała kontroli głównego dowódcy NATO” – zaznaczył przedstawiciel Army Cyber Command David Bailey, podczas konferencji Cyber Conflict US (CyCon US). Dodał, że wszystkie rozwiązania oraz narzędzia udostępnione w ten sposób nadal będą podlegać przede wszystkim dowództwu kraju, który zezwolił na ich korzystanie w ramach danej operacji. Może to utrudnić osiągnięcie pożądanego poziomu koordynacji działań w ramach operacji wojskowych NATO.
NATO jest coraz bliższe wdrożenia nowej polityki bazowania na możliwościach poszczególnych sojuszników. Argumenty popierające decyzje władz sojuszu odnoszą się głównie do elastyczności i efektywnego gospodarowania możliwościami. W przypadku konkretnej misji wymagane są odpowiednie narzędzia, które posiadają poszczególne państwa członkowskie. Wówczas mogą one zostać udostępnione na rzecz całego sojuszu. Jednak najważniejsze w tej kwestii jest kryterium dobrowolności – wskazuje The Fifth Domain.
Z drugiej strony wielu ekspertów uważa, że w NATO znajduje się wiele państw, które posiadają wysokiej jakości cyberbroń oraz są chętne do prowadzenia ofensywnych działań w cyberprzestrzeni, co może bezpośrednio przełożyć się na politykę prowadzoną przez sojusz.
Jak zauważył Massimiliano Signoretti, przedstawiciel NATO Cooperative Cyber Defence Centre of Excellence, nowe podejście przyczyni się do powstania poważnych problemów związanych z realnym prowadzeniem operacji. Po pierwsze, może pojawić się problem z zatwierdzaniem rozkazów ze względu na obniżone zaufanie dowódców sojuszu w odniesieniu do możliwości oferowanych przez państwa członkowskie. Ponadto, naruszona może zostać zasada poufności oraz utrzymania w tajemnicy informacji na temat arsenału i zdolności posiadanych przez dany kraj – informuje The Fifth Domain.