Polityka i prawo
Koronawirus opóźni budowę sieci 5G w Chinach
Epidemia koronawirusa na terytorium Chin wywiera również skutki na rozwój sieci 5G. Jak wskazują eksperci rozwój choroby może opóźnić dalszy rozwój infrastruktury tego typu w kraju. Oznacza to spowolnienie realizacji jednego z narodowych priorytetów - wskazali analitycy cytowani we wtorek przez CNBC.
Łączność z siecią piątej generacji - zapewniającą niskie opóźnienia i szybki przesył danych - to jedno z wymagań m.in. dla pełnej autonomii pojazdów, rozwiązań inteligentnego miasta czy dalszej automatyzacji produkcji.
W listopadzie Chiny włączyły pierwsze urządzenia 5G, wyprzedzając zakładany wcześniej harmonogram. Technologia ta jest narodowym priorytetem dla państwa, zaznaczanym przez prezydenta Xi Jinpinga.
Rozprzestrzeniająca się epidemia nowego koronawirusa z Wuhan, który zabił już przeszło 400 osób, może jednak oznaczać, że wprowadzanie 5G na kolejnych obszarach kraju ulegnie opóźnieniu - wskazali analitycy China Renaissance.
W oficjalnej notatce firma usług finansowych zaznacza, że "instalacja stacji bazowych 5G w wielu miastach może się opóźnić z powodu wirusa, co może spowolnić ogólne wdrażanie chińskiej sieci 5G".
"Spodziewamy się, że przedłużone Święto Wiosny wraz z ustanowieniem serii środków kwarantanny spowodują opóźnienia w instalacji najnowszych urządzeń na masztach telekomunikacyjnych" - dodano. W ramach środków zaradczych w kraju przedłużono tradycyjny okres świąteczny, a wiele firm wskazało pracownikom pozostanie w domu.
Partner w specjalizującej się w analityce i inwestycjach na rynku telekomunikacyjnym firmie Delta Partners Vinod Nair wskazał zaś, że dużo mniejszym problemem będzie produkcja samych urządzeń 5G. Najbardziej problematyczną kwestią będzie zmniejszenie siły roboczej fizycznie instalującej sprzęty na dachach budynków.
"Choć koronawirus wpływa na cały telekomunikacyjny łańcuch dostaw, to szczególnie odczują go ogniwa wymagające do działania dużych nakładów pracy, np. usługi rozmieszczenia sieci" - wskazał CNBC Nair.
W listopadzie 2019 roku z ofertą łączności 5G wystartowały trzy chińskie koncerny telekomunikacyjne, cztery miesiące po wydaniu przez rząd pierwszych komercyjnych licencji. Władze w Pekinie podawały wtedy, że do końca roku planują zainstalować w 50 miastach w całym kraju ponad 50 tys. stacji bazowych 5G.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany