Reklama

Polityka i prawo

Konfederacja Lewiatan: E-doręczenia sądowe do poprawki

fot. Natasya Chen/ Unsplash
fot. Natasya Chen/ Unsplash

Z dniem 3 lipca br. weszły w życie zmiany prawne, których celem jest częściowa cyfryzacja sądownictwa. Sądy będą doręczać profesjonalnym pełnomocnikom, między innymi adwokatom i radcom prawnym, część pism sądowych przez portale informacyjne sądów powszechnych. 

Ustawa o e-doręczeniach wprowadza nową usługę rejestrowanego doręczenia elektronicznego, która pozwoli na doręczenie korespondencji ze skutkiem prawnym równoważnym do tradycyjnego doręczenia korespondencji.

Wątpliwości w sprawie wprowadzonych przepisów ma jednak Konfederacja Lewiatan, która wskazuje, że „o ile cyfryzacja sądownictwa jest bardzo potrzebna, o tyle zmiany przepisów, które zaczęły obowiązywać, budzą sporo wątpliwości”.

Nowelizacja procedury cywilnej przewiduje, że cyfrowe odwzorowania pism procesowych, zawiadomień, wezwań i orzeczeń mają być pełnomocnikom doręczane przez portal informacyjny sądu.

- Cyfryzacja sądownictwa jest niezbędnym usprawnieniem i narzędziem do przeciwdziałania negatywnym zjawiskom gospodarczym m.in. zatorom płatniczym, ale ta konkretna nowelizacja budzi sporo wątpliwości – wskazuje Adrian Zwoliński, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Konieczne usprawnienie przepisów

Zdaniem organizacji, aby system doręczeń poprzez portale informacyjne sądów powszechnych był skuteczny i efektywny konieczne jest usprawnienie przepisów, które dopiero co weszły w życie. Chodzić ma m.in. takie kwestie jak: wielość pełnomocników, automatyczny dostęp do spraw, odróżnianie pism ze względu na ich charakter, ujednolicenie oznaczania pism, czy zawiadamianie o nieobecności.

W sumie organizacja przedstawiła Ministerstwu Sprawiedliwości siedemnaście rekomendacji dotyczących usprawnienia systemu.

- Rekomendacje mają różny charakter i dotyczą bardzo praktycznych aspektów. Przykładowo, okresy awarii, czy przerw technicznych powinny wstrzymywać terminy dotyczące korespondencji sądowej. Pisma powinny być oznaczane w sposób jednolity w systemie, dostęp pełnomocników do spraw automatyczny, a rozwiązania techniczne powinny uwzględniać specyfikę występowania w sprawie wielu pełnomocników, w tym zawierać informację który pełnomocnik pobrał plik i czy rozpoczął się bieg terminu. Istotne są też ułatwienia np. filtrowanie korespondencji i masowe pobieranie pism za dany okres. Suma podobnych rozwiązań składa się na funkcjonalność systemu jako całości – komentuje nowe przepisy Adrian Zwoliński.

image
fot. Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama