Janusz Cieszyński o ponownym usunięciu konta Konfederacji z Facebooka: To cenzura prewencyjna

W rozmowie z CyberDefence24.pl minister zdradził też, jakie działania planuje podjąć w tej sprawie.

"Wysłaliśmy do Mety nasze stanowisko, natomiast wszelkich praw tutaj może dochodzić wyłącznie Konfederacja. To po stronie partii są ewentualne ruchy w tej kwestii" - przyznaje.

Janusz Cieszyński informuje też, że planuje działania na arenie międzynarodowej po spotkaniu z przedstawicielami innych partii sejmowych, które zaplanowano na piątek, 14 stycznia.

"Zorganizowaliśmy spotkanie wszystkich kół i klubów parlamentarnych, które się odbędzie jutro i podczas tego spotkania będziemy omawiali między innymi ten temat. Chcemy wysłuchać stanowiska wszystkich klubów parlamentarnych. To będzie wsad do naszych dalszych działań na arenie międzynarodowej, które zamierzamy podejmować" - zaznacza minister. "Ta sytuacja dowodzi, że nie ma dzisiaj rozsądnych ram prawnych, które by regulowały funkcjonowanie tych wielkich platform" - dodaje.

Walka z Facebookiem

Przypomnijmy, pisaliśmy już na naszych łamach, że po usunięciu w ubiegłym tygodniu profilu Konfederacji z Facebooka, koło poselskie utworzyło oficjalne konto na tej platformie. Jednocześnie nadal walczyło o odblokowanie oficjalnego profilu partii.

Jednak kilka godzin później nowa strona została ponownie usunięta. Po mniej więcej 7 godzinach od czasu jego założenia, decyzję o publikacji cofnięto. W tym czasie strona koła zgromadziła już 35 tys. obserwujących.

Prawicowa partia ogłosiła, że pozwie w procesie cywilnym właścicieli Facebooka oraz że będzie jednocześnie starała się o odzyskanie dostępu do poprzedniego profilu Konfederacji.

Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.