Reklama

Polityka i prawo

Indonezja: USA nie prowadzą śledztwa ws. jej podatku VAT od usług cyfrowych

fot. mohamed hassan / pxhere.com / Public Domain
fot. mohamed hassan / pxhere.com / Public Domain

Indonezyjska minister finansów Sri Mulyani Indrawati poinformowała we wtorek, że wbrew pogłoskom USA nie prowadzą dochodzenia ws. wprowadzenia przez kraj 10-proc. stawki VAT na usługi cyfrowe. Waszyngton zagroził wcześniej 10 państwom sankcjami za „nieuczciwe” podatki.

Jak oświadczyła we wtorek szefowa resortu finansów, plany Indonezji odnośnie wprowadzenia 10 proc. VAT na usługi cyfrowe nie są częścią dochodzenia prowadzonego przez administrację USA odnośnie podatków nakładanych zagranicą na amerykańskie firmy technologiczne.

Stany Zjednoczone jeszcze na początku czerwca poinformowały, że wszczęły formalne śledztwo ws. "nieuczciwych", zdaniem Białego Domu, podatków cyfrowych uderzających w rodzimych przedsiębiorców. Dochodzenie miało dotyczyć przepisów o podatku cyfrowym planowanych lub wprowadzonych w dziesięciu jurysdykcjach: w Austrii, Brazylii, Czechach, Hiszpanii, Włoszech oraz Unii Europejskiej jako całości, a także w Wielkiej Brytanii, Indiach, Turcji i Indonezji właśnie. Waszyngton zagroził nałożeniem na te państwa taryf celnych lub innych sankcji handlowych.

Sri Mulyani Indrawati przyznała, że władze Indonezji jeszcze w maju zapowiedziały, że zobowiążą duże firmy internetowe do płacenia daniny, ale chodzi o nałożenie VAT na usługi i produkty cyfrowe, a nie podatku cyfrowego jako takiego, czego dotyczy amerykańskie śledztwo. Minister finansów Indonezji dodała również, że wcześniej koszt VAT pokrywali konsumenci kupujący produkty lub usługi cyfrowe.

Polityk podkreśliła też, że kraj nie zamierza samodzielnie wprowadzić podatku cyfrowego od firm, bo czeka na rozstrzygnięcia w tej sprawie ze strony Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Ta od miesięcy prowadzi negocjacje ze 140 państwami ws. globalnego podatku cyfrowego.

Zgodnie z planem VAT na usługi cyfrowe miał zacząć obowiązywać w Indonezji od lipca. Ostatecznie wprowadzenie nowych przepisów przesunięte zostało jednak na sierpień. 

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze